EURO 2012 też da zarobić na GPW

Giełdą rządzi psychologia, więc skok indeksów w reakcji na wieści z Cardiff jest zrozumiały. Sukces skłania do patrzenia na rynek przez różowe okulary, a w takiej sytuacji łatwiej podejmować ryzykowne decyzje inwestycyjne. Euforia szybko przeminie.

Widać to było już pod koniec sesji, gdy indeksy oddały większość zysków wypracowanych chwilę po ogłoszeniu decyzji. Jednak zwycięstwo w walce o EURO 2012 ma także materialny wymiar. Może się on odbić na wynikach większości spółek notowanych na GPW.

Głównym adresatem miliardów euro, które napłyną do Polski wraz z organizacją imprezy, będą oczywiście budowlańcy. Na plan pierwszy wysuwają się czołowi generalni wykonawcy: Polimex-Mostostal i Budimex. Wczoraj zyskiwali w dwucyfrowym tempie, ale mocniej rósł kurs tego drugiego.

Reklama

Wydaje się jednak, że to wycena pierwszej ze spółek może bardziej zyskać na imprezie. Wprawdzie Budimex od lat należy do liderów w budownictwie drogowym, ale Polimex zdążył zbudować dział budownictwa drogowego i kolejowego. Już uzyskuje w tym segmencie duże zlecenia. Grupa kierowana przez Konrada Jaskółę ciągle pozostaje też bez inwestora branżowego. Perspektywa intratnych zleceń może to szybko zmienić. Na uboczu nie zostanie zapewne także Mostostal Warszawa, kontrolowany przez hiszpańskiego giganta Accionę.

Na budowie dróg, stadionów i hoteli sporo zyskają też podwykonawcy i dostawcy. Jest ich na GPW sporo, stąd świetne zachowanie kursów mniejszych spółek budowlanych i stalowych: Budopolu, Energopolu, Energomontaży, Hydrobudowy, Projprzemu, Mostostali Export i Zabrze, Stalexportu (może wykorzysta też doświadczenia autostradowe), Stalprofilu czy Centrostalu.

Popyt na usługi Żurawi Wieżowych i Ulmy Construccion też na pewno wzrośnie. Nawet jeśli spółki te bezpośrednio nie skorzystają na projektach związanych z EURO 2012, popyt na usługi i materiały powinien poprawić marże w szeroko rozumianym sektorze budowlanym.

Właściciele hoteli zyskają na wzmożonym ruchu turystycznym w trakcie imprezy. Efekt EURO 2012 będzie jednak na operatorów działał dłużej. Skorzysta na tym zapewne Orbis, a w drugiej kolejności Warimpex. Choć plany obu spółek są imponujące, decyzja UEFA może jeszcze je zintensyfikować. Niewykluczone, że ruszą one także na Ukrainę. Orbis, z silnym francuskim właścicielem, z pewnością na to stać.

Te same powody będą sprzyjać liniom lotniczym. Na warszawskiej giełdzie na razie mamy jedynie Sky- Europe, którego kurs w środę jednak spadał. Być może przewoźnika czeka teraz wejście do Ukrainy, gdzie jednak konkurencja będzie równie duża jak w Polsce. Ci, którzy dotychczas zainwestowali na Ukrainie (m.in. Groclin, Cersanit, Barlinek, Śnieżka), też skorzystają na sukcesie naszych krajów. Jasne jest bowiem, że dojdzie do większej integracji obu państw, a Ukraina szybciej, niż dotąd sądzono, powinna pojawić się w Unii Europejskiej.

Zyska na tym Globe Trade Centre, który już inwestuje w ukraińskie nieruchomości.

Pieniądze w państwie sukcesu

a takim powoli staje się - przynajmniej w odbiorze zewnętrznym - Polska, wydaje się łatwiej. Impreza przedłuży więc z pewnością wzrostową falę cyklu koniunkturalnego, a na tym zyskają wszystkie giełdowe spółki. Na dodatkowe wpływy reklamowe liczyć mogą media, na czele z TVN i Agorą. Skorzystają także firmy uzależnione od wydatków konsumentów (m.in. sieci restauracji i dystrybutorzy odzieży).

Skoro organizacja mistrzostw świata w Niemczech zwiększyła PKB sąsiadów ułamek procenta, w Polsce jej znaczenie będzie dużo większe. Zacofanie infrastrukturalne Polski jest bowiem znaczące, a poziom PKB dużo niższy. Na inwestycjach zyskają w tej sytuacji banki, które - przy gwarancjach rządowych - chętnie będą finansować planowane projekty.

Czy w tej sytuacji można doszukać się dziury w całym? Nie, choć entuzjazm i dopływ kapitału do gospodarki mogą przełożyć się na wzrost inflacji i wzrost stóp procentowych.

Przemek Barankiewicz

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: GPW | Euro 2012
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »