Grecja, Turcja, Egipt i Hiszpania w tym roku najpopularniejszymi kierunkami
Grecja, Turcja, Egipt czy Hiszpania to jak na razie najpopularniejsze cele zagranicznych podróży wakacyjnych Polaków. Popularne są także Chorwacja czy Bułgaria. Zamożniejsi klienci korzystają też z wycieczek egzotycznych, np. do Tajlandii czy na Karaiby. Niestety statystycznego Polaka, stać jedynie na tygodniowy urlop.
- Myślę, że w tym roku nie będzie specjalnego zaskoczenia, jeśli chodzi o wakacyjne wyjazdy Polaków - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Rosset, sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki. - W ścisłej czołówce będą te kraje, które już teraz sprzedają się najlepiej, a więc Grecja, Turcja, Egipt czy Hiszpania. Zainteresowaniem cieszą się również Chorwacja i Bułgaria - dodaje.
Jak zauważa Rosset, Polaków nie odstraszają już niepokoje w Egipcie.
- Polacy się już do tych niepokojów przyzwyczaili, a zresztą polskiego turystę niełatwo jest przestraszyć - zauważa Rosset. - Pamiętajmy, że Egipt choć może nadmiernie gorący w sezonie, to oferuje bardzo korzystny stosunek jakości do ceny.
Rozwija się także oferta na Bałkanach.
- Mówiąc o Bałkanach, myślimy o takich tradycyjnych już dla Polaka kierunkach, jak Chorwacja czy Bułgaria, a tymczasem pojawiają się kolejne - mówi Rosset. - Rozwija się pod tym względem Czarnogóra, i tu oferta w Polsce jest coraz bogatsza. Stosunkowo nowym kierunkiem jest Albania, a na mapę turystyczną powraca Rumunia, która kiedyś była popularna. Charakterystyczne dla Polaków jest poszukiwanie nowych miejsc i kierunków, a gdy pojawia się nowa oferta, to Polacy chętnie z niej korzystają - dodaje.
Niektórzy decydują się także na wyjazd do Izraela. Przyciąga ich tam turystyka religijna, pielgrzymkowa, a także historia.
- Izrael nie należy wprawdzie do tanich krajów, ale wizyta w tym państwie to niezapomniane przeżycie - przekonuje sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki.
Polacy chętnie podróżują w coraz bardziej egzotyczne miejsca.
- Dla tych, którzy mają zasobniejsze portfele, otwierają się inne możliwości - mówi Rosset.
- Polskie biura podróży czarterują dreamlinery i proponują bezpośrednie połączenia np. na Karaiby czy Dominikanę, a także do Azji czy na Daleki Wschód, gdzie króluje Tajlandia. Możliwości jest naprawdę mnóstwo. Nie zapominajmy z resztą, że Polska także jest piękna i niekoniecznie musimy sięgać tak daleko, żeby znaleźć atrakcyjne miejsce wypoczynku - dodaje rozmówca Newserii Biznes.
W ubiegłym roku według Raportu Podróżnika travelplanet.pl z biurami podróży na wakacje wyjechało o 12,69 proc. więcej osób niż w 2012 r. Spadła natomiast liczba osób korzystających z hoteli cztero- i pięciogwiazdkowych. Standard dotyczący wyżywienia nie uległ jednak znacznemu obniżeniu. Najczęściej Polacy jeździli na tygodniowy urlop.Jedynie mniej więcej co piąty polski turysta decydował się na odpoczynek trwający dwa tygodnie. Najpopularniejszymi kierunkami były: Egipt, Grecja, Turcja, Hiszpania i Tunezja.