Nowa sieć hoteli w Polsce - dla pszczół i owadów

W Polsce pojawi się nowa sieć hotelowa. Na początku powstanie sto obiektów. Zamieszkają w nich pszczoły samotnice i dzikie owady zapylające.

Katarzyna Jagiełło jest w Greenpeace odpowiedzialna za kampanię "Przychylmy pszczołom nieba". Tłumaczy, że hotele mają być schronieniem dla pszczół i dzikich owadów zapylających przed zimnem i deszczem. Jest to też miejsce gdzie te zwierzęta będą mogły się rozmnażać.

Te zwierzęta nie są groźne dla człowieka. Jednocześnie pszczoły samotnice nie produkują miodu. Ryszard Kowalski z Warszawskiego Klubu Pszczelarzy tłumaczy jednak, że mają one ogromne znaczenie w ekosystemie.

To dlatego, że 80 procent upraw jest owadopylnych. Bez nich będzie mniej jabłek, gruszek, śliwek, a nasza dieta musiałaby się ograniczyć do buraków, ryżu i kukurydzy.

Reklama

W ostatnich latach obserwuje się wymieranie pszczół i innych owadów zapylających. W USA ginie co roku średnio 1/3 pszczół, w Europie średnio 20 procent. Jedną z głównych przyczyn wymierania tych zwierząt jest coraz większa obecność chemii w rolnictwie, a także zmiany klimatyczne, choroby oraz niszczenie siedlisk.

W ramach akcji Greenpeace'u powstanie 100 hoteli w 17 miastach. Do akcji włączyły się: Białystok, Bydgoszcz, Gdańsk, Katowice, Kielce, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Opole, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław i Zielona Góra. Jednocześnie Greenpeace na swojej stronie internetowej udostępnił instrukcję budowy różnych hoteli dla owadów, które można postawić w swoim ogrodzie czy nawet na balkonie.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ratowanie pszczół | pszczoły | hotel | wymieranie pszczół | owady
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »