Odkurzanie czy kurzenie?

69 odkurzaczy w teście: Szukasz nowego odkurzacza? Jest spore prawdopodobieństwo, że kupisz model, który nie poradzi sobie z odkurzaniem dywanu. W dodatku niektóre urządzenia raz wciągnięty kurz wydmuchują znów tyłem - to wyniki testu laboratoryjnego.

W niezależnym teście Fundacja Pro-Test, należąca do międzynarodowej organizacji testującej produkty, przebadała aż 69 modeli odkurzaczy, zarówno workowych, jak i bezworkowych, dostępnych w sklepach. Ponad połowa nie zasłużyła na ocenę wyższą od trójki. Na szczęście jest też 28 całkiem dobrych odkurzaczy.

Odkurzacze prześwietlone na wylot

Kiedy wybierasz odkurzacz, chcesz, żeby jak najskuteczniej usuwał kurz i inne drobne zanieczyszczenia (np. nitki) z dywanu i podłogi. Dla badaczy ten parametr też był bardzo istotny, dlatego ma największy wpływ na ogólną ocenę jakości w teście. O skuteczności odkurzania wiele mówi także ilość kurzu raz wciągniętego, lecz potem znów wydmuchiwanego tyłem obudowy. A zatem sprawdzono i to. Ponadto eksperci porównali trwałość urządzeń, ocenili wygodę ich użytkowania, zużywanie prądu oraz hałas, jaki się z nich wydobywa.

Reklama

Licytacja na waty

Od lat producenci licytują się na liczbę watów, żeby tylko zachęcić nas do kupienia właśnie ich odkurzacza. Im większa moc, tym lepiej dany model odkurza? To mit! Większa moc nie oznacza bowiem automatycznie większej siły ssania. To, jak mocno odkurzacz zasysa kurz, zależy bowiem nie tylko od mocy, lecz od całej jego budowy i szczelności. Z pewnością jednak większa moc oznacza jedno - wyższe rachunki za prąd.

Kierowanie się mocą podczas wyboru odkurzacza nie ma sensu z jeszcze jednego powodu. Otóż producenci rzadko kiedy podają rzeczywistą moc. W ramach testu badacze zmierzyli maksymalną moc odkurzaczy i okazało się, że prawie w każdym przypadku wartość podana na opakowaniu była zawyżona.

19 poległo na nitkach

Gładka podłoga to dla odkurzacza żaden problem. Większość z przetestowanych urządzeń bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem z niej kurzu. Gorzej sprawa wygląda z dywanem. Dopiero tu widać, który odkurzacz jest prawdziwym ekspertem od sprzątania. Wielu modelom trzeba było przyznać za odkurzanie dywanów ocenę mierną. Jednak najtrudniejszym zadaniem okazało się usuwanie z dywanu nie kurzu, ale nitek. Z tym zadaniem aż 19 z 69 odkurzaczy nie radzi sobie w ogóle.

Waga ciężka

To, jaki odkurzacz będzie najlepszy dla ciebie, zależy więc od tego, co zamierzasz odkurzać: dywany czy twarde podłogi. Istotna jest też wielkość twojego mieszkania. Jeżeli masz do sprzątania duże powierzchnie, zwróć uwagę na szerokość śladu odkurzacza. Nie będziesz się musiał zbytnio namachać, jeśli wybierzesz jeden z odkurzaczy, których szerokość śladu szczotki została oceniona na piątkę.

Masz w domu schody? W takim razie zanim kupisz nowy odkurzacz, sprawdź, czy nie należy on do wyjątkowo ciężkich. W przeciwnym razie sporo się nadźwigasz podczas odkurzania. Z pewnością nie możemy polecić ci w takim wypadku odkurzacza Thomas Aqua+ Anti Allergy - waży 10 kg. To najcięższy model w teście. Ponad dwa razy lżejszy jest OK OVC 200. Problem w tym, że okazał się najgorszym odkurzaczem w teście - otrzymał notę niedostateczną, między innymi z powodu silnika, który nie przeszedł badania trwałości. Najlepiej więc wybrać model jednak nieco cięższy, a przy tym trwalszy i skuteczniejszy.

Wyniki testu

Najwyższą ocenę w teście uzyskał odkurzacz AEG Electrolux Uooriginwr UltraOne. Jego wadą jest jednak cena - kosztuje około 1000 zł. Zaraz za nim uplasowały się: AEG Electrolux Usorigindb za 755 zł oraz Rowenta RO5931 11 za 899 zł. Czy to znaczy, że dobry odkurzacz musi być drogi? Niekoniecznie! Najtańszy wśród wysoko ocenionych model kosztuje tylko 249 zł.

Pełne płatne wyniki testu odkurzaczy na stronie Fundacji Pro-Test.

Fundacja Pro-Test jest wydawcą internetowego konsumenckiego magazynu "Pro-Test" i należy do międzynarodowej organizacji testującej produkty, ICRT (International Consumer Research & Testing), zrzeszającej 44 instytucje konsumenckie z 39 państw. Fundacja Pro-Test jest w pełni niezależna i nie zamieszcza reklam na swojej stronie internetowej, dlatego testy są płatne.

W teście przebadano następujące odkurzacze: AEG ELECTROLUX UCANIMAL UltraCaptic, AEG ELECTROLUX UCORIGIN UltraCaptic, AEG ELECTROLUX UOGREEN UltraOne, AEG ELECTROLUX UOORIGINWR UltraOne, AEG ELECTROLUX USORIGINDB, ARIETE 2732, ARIETE 2797, BOSCH BGL35MOVE5 MoveOn, BOSCH BGL35MOVE6, BOSCH BGL452100 Maxxx, BOSCH BGL452132, BOSCH BSGL32510, CARREFOUR HOME HVC180-12, CLATRONIC BS 1248 ORA, DIRT DEVIL M5050-5, DIRT DEVIL M5050-7, DYSON DC33c Allergy, DYSON DC33c Allergy Parquet, DYSON DC33c Multifloor, DIRT DEVIL M5050-7, DYSON DC52 Allergy Musclehead Cinetic, DYSON DC52 Allergy Parquet Cinetic, DYSON DC52 Animal Complete Cinetic, ECO+ (E.Leclerc) L559VC, FAGOR VCE-2201, GORENJE VC 2223 RPBK, HOOVER TCP 2005, HOOVER TPP2321, HOOVER TPP2339, HOOVER TSBE 2010, HOOVER TTE2305, KARCHER DS5800, MIELE S 8310, NILFISK BRAVO PARQUET, NILFISK Power Allergy Blue, NILFISK Power Special, OK OVC 200, PHILIPS FC 8451, PHILIPS FC8452/01, PHILIPS FC8454/01, PHILIPS FC8455/01, PHILIPS FC8472/01, PHILIPS FC8473/01, PHILIPS FC8632/01, PHILIPS FC8760/01, PHILIPS FC8766/01, PHILIPS FC9184/01, PHILIPS FC9185/01, PHILIPS FC9186/01, PHILIPS FC9190/01, PHILIPS FC9192, PHILIPS FC9194/01, ROWENTA RO 5353, ROWENTA RO5396, ROWENTA RO5661, ROWENTA RO5737, ROWENTA RO5911, ROWENTA RO5921, ROWENTA RO5925, ROWENTA RO5931, ROWENTA RO7845, SAMSUNG SC20F70HA, THOMAS Aqua+ ANTI ALLERGY, THOMAS Aqua+ Pet Family, VAX 430 Silence, VAX C88-A-H-E Air, ZANUSSI ZAN 2305, ZANUSSI ZAN2410, ZELMER Solaris Twix 5500.0 HQ

Tekst pochodzi z

Pro-Test
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt AGD | test | odkurzacz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »