Zmiany w cennikach paliw. Kierowcy będą zaskoczeni?

Kierowcy zdążyli się już przyzwyczaić do wysokich cen paliw, jednak ostatnie obniżki w hurcie mogą doprowadzić do widocznych zmian na stacjach benzynowych. Benzyna może potanieć nawet o 10 groszy na litrze, a olej napędowy o 5 groszy - wynika z prognoz analityków.

"Biorąc pod uwagę skalę obniżek cen na rynku hurtowym rzędu 20 gr/l benzyny Pb95 i 10 gr/l oleju napędowego, spodziewamy się w kolejnych dniach spadku średniego poziomu cen na stacjach odpowiednio o ok. 10 gr/l benzyny Pb95 i 5 gr/l oleju napędowego" - poinformowali w piątek analitycy paliwowego biura Reflex.

Ceny paliw wyraźnie wyższe niż przed rokiem

Z danych Refleksu wynika, że w porównaniu do cen sprzed roku, tańszy obecnie pozostaje jedynie autogaz - o 16 gr za litr. "Za pozostałe paliwa kierowcy płacą więcej. Diesel jest droższy o 51 gr/l, benzyna Pb95 o 17 gr/l, a Pb98 o 20 gr/l" - wskazali eksperci.

Reklama

Analitycy Refleksu zwrócili uwagę, że rynek "powoli" przygotowuje się na zaplanowane na 1 czerwca ministerialne spotkanie OPEC+. Produkcja OPEC+ w kwietniu spadła o 0,21 mln baryłek dziennie, do 41,04 mln baryłek dziennie, z tego sam OPEC produkował 26,6 mln baryłek dziennie. Eksperci ocenili, że produkcja OPEC+ jest najniższa od sierpnia 2022 r.

Sprzedawcy będą mogli odczuwalnie obniżyć ceny paliw

Także analitycy portalu e-petrol spodziewają się korzystnych dla kierowców zmian.

- Taniejące paliwa w hurcie spowodują, że w nadchodzącym tygodniu kierowcy nie wydadzą więcej na tankowanie - prognozuje e-petrol.pl. Eksperci wyjaśniają, że dzięki temu operatorzy stacji nie będą zmuszeni rezygnować z marży, a równocześnie będą mogli "odczuwalnie" obniżyć ceny.

E-petrol prognozuje, że prawdopodobnym scenariuszem będzie zrównanie się cen benzyny i oleju napędowego na większości stacji. Eksperci wskazują, że majówkowe promocje się zakończyły, ale zmiany na rynku hurtowym powodują, że dla kierowców kolejne dni nie będą czasem wyższych wydatków za tankowanie. Jak podkreśla e-petrol, do niedawna taki obrót spraw wcale nie wydawał się oczywisty.

Globalne zagrożenia powodują niepewność na rynku paliw

Mimo tych pozytywnych wieści, sytuacja na rynkach paliwowych pozostaje niepewna. Przyczyniają się do tego trwające konflikty zbrojne.

W opinii analityków e-petrol, możliwa eskalacja napięcia na Bliskim Wschodzie jest solidnym wsparciem dla drogiej ropy i na drugi plan zepchnęła najnowsze prognozy Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), która skorygowała w dół tegoroczne szacunki tempa wzrostu popytu na produkty naftowe.

Analitycy Refleksu przypominają z kolei, że ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie również podnoszą niepewność na paliwowych rynkach.

"Aktualnie szacuje się, że w zasięgu ukraińskich dronów jest blisko 80 proc. rosyjskich mocy rafineryjnych" - zaznaczyli analitycy Refleksu.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: paliwa | ceny paliw | stacje benzynowe | cena benzyny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »