Brexit to nie problem - korzyści płynące z założenia spółki w Wielkiej Brytanii

Aż 73 proc. właścicieli firm twierdzi, że działalność zagraniczna jest bardziej rentowna niż sprzedaż w Polsce - wynika z badania przeprowadzonego przez Fundację Kronenberga przy Citi Handlowy. I choć dyskusje na temat wyjścia z UE nie ustają, to o przedsiębiorczość nie ma co się martwić.

Prostota i przejrzystość

Dzięki temu, że różnice kulturowe przestają być postrzegane jako przeszkoda, a zwłaszcza dlatego, że język angielski nie jest już barierą utrudniającą wejście na zagraniczne rynki, polskie firmy rozwijają się za granicą coraz prężniej. Dla przykładu warto wspomnieć np. o polskich firmach z sektora kosmetycznego i odzieżowego, które mimo silnej lokalnej konkurencji odniosły głośny sukces przy wejściu na rynek brytyjski.

Również renoma formy prawnej LTD (od limited liability company) i związana z nią ogólnoświatowa rozpoznawalność wpływają na ułatwienie prowadzenia biznesu z zagranicznymi kontrahentami czy też konsumentami. Sposób i zasady funkcjonowania tej formy prawnej są dużo lepiej znane niż w przypadku obco brzmiącej "spółki z ograniczoną odpowiedzialnością".

Reklama

Rozwijając swoją działalność za granicą lub też myśląc o ekspansji firmy, warto wziąć pod uwagę, że prowadzenie spółki LTD zarejestrowanej w Wielkiej Brytanii oznacza mniej skomplikowane niż w Polsce procedury administracyjne. Przekłada się to na mniejszą liczbę godzin poświęcanych na biurokrację, a większą - na rozwój firmy. Jest to ważne przede wszystkim dla osób rozwijających działalność w dziedzinach, w których duże znaczenie ma nie tyle produkt, ile relacja z klientem, oraz dla freelancerów.

Poza tym, z uwagi na fakt, że sama spółka bez konta bankowego to dopiero połowa sukcesu, bardzo ważne jest to, że aby otworzyć konto w Wielkiej Brytanii, nie trzeba do niej osobiście przyjeżdżać. Zresztą, nawet gdyby trzeba było, podróż z - dla przykładu - Londynu i z powrotem z większości miast europejskich zajmie tylko jeden dzień.

Konkurencyjny system podatkowy i świadczeń społecznych

Wśród innych powodów, dzięki którym Zjednoczone Królestwo od lat plasuje się w czołówkach różnych rankingów wskazujących najlepsze miejsce do prowadzenia biznesu, są m.in. niskie składki na ubezpieczenie społeczne, wysoki pierwszy próg podatku PIT oraz tylko dwie stawki VAT-u.

Wyżej wspomniane składki na ubezpieczenie społeczne to National Insurance Contributions obejmujące składki na publiczną emeryturę, NHS (odpowiednik Narodowego Funduszu Zdrowia) oraz pozostałe świadczenia społeczne. Są one odprowadzane albo od pensji pracowników, którzy przekroczyli 16 rok życia i którzy zarabiają powyżej 155 funtów tygodniowo, albo od dochodów osób prowadzących działalność gospodarczą, zarabiających powyżej 5965 funtów rocznie.

Jednak koronne argumenty za założeniem spółki w Wielkiej Brytanii, zwłaszcza gdy jest się freelancerem lub rozwija się działalność e-commerce, są natury podatkowej.

Po pierwsze - kwota wolna od podatku. W Wielkiej Brytanii będzie ona wynosić od kwietnia 2018 r. 11 850 funtów, czyli w przybliżeniu 56 600 zł. W Polsce ta kwota, według propozycji Ministra Finansów, ma wynosić od 1 stycznia 2018 r. 8000 zł. W odniesieniu do aktualnych realiów dla przeciętnego podatnika prowadzącego działalność jest ona bez znaczenia. Zauważalna staje się dla osób pracujących co najwyżej na 1/4 etatu - czyli dla nielicznych. Dla kolejnego progu dochodów (od 11 000 zł do 85 528 zł) kwota wolna wynosić będzie 3091 zł, przy czym będzie ona degresywna, tzn. będzie maleć wraz ze wzrostem dochodów podatnika. Dla kolejnej grupy osób (zarabiających od 85 528 zł do 127 000 zł) kwota wolna znowu spada - do 0 zł przy dochodzie powyżej 127 tys. zł. Z kolei dla osób osiągających dochody powyżej 127 000 zł... kwota wolna nie będzie obowiązywać. W Wielkiej Brytanii kwota wolna też jest degresywna, ale maleje dopiero powyżej 100 000 funtów (ok. 492 000 zł), a znika całkowicie przy dochodach powyżej 122 000 funtów (ok. 600 000 zł).

Są i inne argumenty podatkowe, dla których warto przenieść biznes do Wielkiej Brytanii lub go tam założyć. W porównaniu do systemu obowiązującego w Polsce w Zjednoczonym Królestwie atrakcyjny jest np. pierwszy próg podatku PIT. Chociaż dochody mieszczące się w pierwszym progu podatkowym są objęte stawką 20 proc., to próg ten od 6 kwietnia 2017 r. wynosi 45 000 funtów (11 001 funtów - 45 000 funtów, czyli ok. 56 600 - 221 000 zł). Dla przypomnienia, w kraju nad Wisłą jest to 85 528 zł. Jeżeli chodzi o gorąco dyskutowany w Polsce VAT, w Wielkiej Brytanii obowiązują tylko dwie stawki tego podatku: 5 proc. i 20 proc., a sama kategoryzacja nastręcza dużo mniej problemów.

Podsumowując: polskie przedsiębiorstwa, polskie marki i polskie firmy mogą czuć się na świecie jak u siebie.

Prawnik Aleksandra Budzyńska, radca prawny Robert Nogacki

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców

Kancelaria Prawna Skarbiec
Dowiedz się więcej na temat: zakładanie firmy | skutki brexitu | brexit | Kwota wolna od podatku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »