KDPW zarejestruje akcje Tauronu
Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych zarejestruje we wtorek akcje spółki energetycznej Tauron w systemie depozytowo-rozliczeniowym. Dzięki temu Giełda Papierów Wartościowych będzie mogła wprowadzić walory tej firmy do obrotu.
Rzecznik KDPW Dariusz Marszałek podkreślił w rozmowie z PAP, że spółka, która chce zadebiutować na GPW, musi najpierw złożyć wniosek: o dopuszczenie jej akcji do obrotu giełdowego oraz o ich rejestrację w systemie depozytowo-rozliczeniowym KDPW. Depozyt - jak wyjaśnił Marszałek - będzie rozliczał przyszłe transakcje spółki.
"Po rejestracji akcji Tauronu przez KDPW, warszawska Giełda Papierów Wartościowych będzie mogła wydać uchwałę, w której określi datę wprowadzenia papierów tej energetycznej spółki do obrotu giełdowego" - dodał Marszałek.
Zapisy na akcje Tauronu dla inwestorów indywidualnych ruszyły w środę. Mają one potrwać do 18 czerwca. Maksymalna cena sprzedaży jednej akcji spółki dla tych inwestorów została ustalona na 70 groszy (to cena przed scaleniem akcji). Dla inwestorów instytucjonalnych może być ona wyższa.
Inwestor indywidualny ma prawo złożyć tylko jeden zapis na minimalnie 1350 akcji Tauronu, a maksymalnie 13,5 tys. walorów spółki. Jeżeli akcja kosztuje maksymalnie 70 groszy, zamawiający minimalny pakiet papierów musi przeznaczyć na to 945 zł. W przypadku maksymalnego pakietu będzie to 9450 zł.
Resort skarbu przeznaczył dla inwestorów indywidualnych pulę 20 proc. akcji z 52 proc. przewidzianych do sprzedaży. Może być ona zwiększona do 25 proc.
Przydział akcji ma nastąpić do 25 czerwca, a na warszawskiej giełdzie Tauron powinien zadebiutować około 30 czerwca.
Do 21 czerwca ma potrwać natomiast budowa księgi popytu na akcje Tauronu wśród inwestorów instytucjonalnych. W tym czasie mają oni składać deklaracje zainteresowania walorami spółki. Zapisy na papiery Tauronu dla inwestorów instytucjonalnych potrwają od 22 do 24 czerwca.
Resort ma ok. 87 proc. akcji spółki; pozostałe walory należą do drobnych akcjonariuszy, głównie pracowników części spółek z grupy. Informacje dotyczące ceny sprzedaży i ostatecznej liczby akcji sprzedawanych inwestorom indywidualnym i instytucjonalnym mają zostać podane 22 czerwca.
Analitycy Millennium DM, w raporcie z 9 czerwca, wyceniają akcję spółki Tauron Polska Energia na 0,77 zł, co daje wartość spółki na poziomie 11,076 mld zł.
W oparciu o metodę DCF analitycy wycenili spółkę na 11,405 mld zł, czyli 0,80 zł na akcję (7,2 zł po uwzględnieniu scalenia).
Wyceniając spółkę metodą porównawczą do firm zagranicznych i firm polskich wartość Tauronu ustalono na poziomie odpowiednio 12,342 mld zł (0,86/7,8 zł na akcję) i 9,372 mld zł (0,66/5,9 zł na akcję).
"Metodzie DCF, jako metodzie głównej, przypisaliśmy wagę 40 proc., podczas gdy każdej z metod porównawczych - wagę 30 proc. Wyceny zostały przeprowadzone przy uwzględnieniu emisji akcji połączeniowych" - napisano w raporcie.
Analitycy zwracają uwagę, że podstawowym czynnikiem ryzyka dla spółki jest urzędowa kontrola nad działalnością spółki. Urząd Regulacji Energetyki wydaje koncesje i zatwierdza taryfy w segmencie dystrybucji oraz sprzedaży energii dla gospodarstw domowych. Polityka Unii Europejskiej nakłada z kolei na firmę obowiązek zakupu uprawnień do emisji CO2 oraz tzw. kolorowych certyfikatów.
"Dalsze kształtowanie się regulacji krajowych i unijnych będzie miało istotny wpływ na rentowność grupy" - napisano w raporcie.Pozostałe czynniki ryzyka to ceny paliwa do elektrowni, kształtowanie się popytu na energię elektryczną, rozwój konkurencyjnego rynku, wielkość rekompensat z tytułu rozwiązania umów KDT oraz ryzyko związane z realizacją intensywnego programu inwestycyjnego.
, że w 2010 roku przychody Tauronu wyniosą prawie 14,52 mld zł, EBITDA 2,89 mld zł, zysk operacyjny 1,54 mld zł, a zysk netto 938 mln zł. W 2011 roku przychody mogą wzrosnąć do 14,87 mld zł, EBITDA do 3,06 mld zł, EBIT wyniesie 1,66 mld zł, a zysk netto 1 mld zł. Analitycy prognozują, że w 2012 roku przychody Tauronu wyniosą 15,92 mld zł, EBIT 1,8 mld zł, EBITDA 3,28 mld zł, a zysk netto 1,09 mld zł.
_ _ _ _
Przypomnijmy że dla inwestorów indywidualnych przypadną papiery za ponad 1 mld zł. Przy cenie 0,7 zł za walor wystarczy ich dla 109 tys. osób.Wycena akcji jest zbieżna z oczekiwaniami analityków, które pojawiały się w ostatnich dniach. Inwestorzy chcący kupić akcje Tauronu mogą liczyć na dyskonto w stosunku do Enei, ale już do PGE nie.Raporty wszystkich krajowych instytucji finansowych współpracujących przy ofercie Tauronu zakładały, że wycena spółki wyniesie co najmniej 11 mld zł. Zdaniem analityków BZ WBK cena 0,7 zł za jeden papier Tauronu pozwala
spółce liczyć na rychłe znalezienie się w WIG20 (byłoby to możliwe już przy cenie 0,63 zł za walor na koniec pierwszego dnia notowań).
Zdaniem analityków DM BZ WBK tylko jedna sytuacja mogłaby zagrozić perspektywie wprowadzenia spółki do indeksu blue-chipów: nastąpiłoby to, gdyby którykolwiek z inwestorów strategicznych objął ponad 5 proc. akcji spółki przed debiutem. Tu mówi się o KGHM który deklaruje zakup akcji energetycznego giganta. Nie rozumiem jednak czy ta transakcja nie ma jedynie aspektu politycznego, bowiem 11 proc. to nikła pozycja w akcjonariacie.
Ustalenie ceny maksymalnej w zapisach na 70 groszy oznacza, że inwestorom przydzielone zostaną walory po 6,3 zł. Trwają właśnie przygotowania do scalenia papierów. Z każdych dziewięciu akcji powstanie jedna (ostateczna cena zostanie ustalona przed scaleniem). Ze względu na całą operację brokerzy będą przypominać inwestorom o konieczności złożenia zapisów na taką liczbę walorów, która dzieli się przez dziewięć. W prospekcie Tauronu zapisano, że każdy zapis, który zostanie złożony na akcje niebędące wielokrotnością dziewięciu, zostanie anulowany.
Moim zdaniem cena akcji nie jest wygórowana, ale czy inwestorzy zarobią na debiucie trudno prognozować. Energetyka to branża która stoi przed wielkimi inwestycjami. Obecnie na rynkach jest sporo gotówki dlatego nie sądzę by były problemy z domknięciem emisji. Rynek od dawna wiedział o tej ofercie i się na nią przygotowywał widać to też na rosnącym złotym.
Mniejszościowi akcjonariusze Tauronu Polska Energia już w dniu debiutu spółki na giełdzie będą mogli sprzedawać jej walory. W ich rękach znajduje się 12,4 proc. akcji. Mogą być one warte od 0,9 mld zł do 1,8 mld zł. Podaży walorów pracowniczych podczas debiutu państwowej firmy o takiej wartości na warszawskiej giełdzie jeszcze nie było. Analitycy przyznają, że przy tak dużej ofercie dodatkowa podaż akcji "wisząca" nad spółką to dodatkowe ryzyko. Dlatego Rada Ministrów zgodziła się, by koordynatorzy oferty w ramach stabilizacji kursu akcji Tauronu na giełdzie mogli skupić do 15 proc. papierów oferowanych przez Skarb Państwa.
Zaproponowany przez zarząd dla inwestorów indywidualnych bonus w postaci obniżki rachunków za prąd o 15 proc., jeśli zatrzymają akcje spółki co najmniej przez rok, jest ciekawą formą promocji. To, czy będzie ona opłacalna, zależy jednak od wysokości płaconych rachunków.
Marcin Zabrzeski
