Oszczędności uderzą w zdrowie pacjentów?

Ministerstwo Zdrowia uważa, że ma receptę na brak lekarzy specjalistów. Resort chce m.in. zlikwidować staż podyplomowy, zmienić system specjalizacji tak, aby młodzi medycy mogli wcześniej wchodzić do zawodu. Oszczędność na pensjach stażystów może odbić się na zdrowiu pacjentów - ostrzega "Dziennik Polski".

Wczoraj Rada Ministrów miała debatować nad nowelizacją ustawy o zawodach lekarza i dentysty, ale w ostatniej chwili dokument ten został zdjęty z porządku obrad. Jak dowiedziała się gazeta, wątpliwości ministrów dotyczyły sposobu finansowania reformy.

Propozycja resortu Ewy Kopacz, by znieść staż podyplomowy, budzi duże kontrowersje w środowisku medycznym. Także Naczelna Izba Lekarska jest zdecydowanie przeciwna temu pomysłowi. Według niej, jeśli można coś ze stażem zrobić, to jedynie go ulepszyć. Tak, aby absolwenci medycyny nie wypełniali obowiązków sekretarki medycznej, tylko faktycznie brali udział w leczeniu - czytamy w publikacji "Dziennika Polskiego".

Reklama

Czytaj również:

Lekarze wypowiadają wojnę ZUS-owi

Rewolucja w systemie kształcenia lekarzy

NFZ inaczej podzieli środki!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | Ministerstwo Zdrowia | staż | #zdrowie | brak lekarzy | oszczędności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »