Używane auta tanieją szybciej
Dziś kupowane najpopularniejsze samochody będą za rok warte przeciętnie około 68 proc. ceny nabycia. To wskaźnik około 3 pkt proc. gorszy, niż wynikało z analiz prowadzonych rok wcześniej. W zależności od marki, auto już po roku może być warte 56-81 proc. ceny wyjściowej.
W praktyce oznacza to, że nawet o 2-5 tys. zł spadły oczekiwane ceny sprzedaży dziś kupowanych aut. Takie wnioski wynikają z zestawień przygotowanych dla GP przez EurotaxGlass's Polska.
- W stosunku do ubiegłego roku, w większości przypadków nastąpił spadek tzw. wartości rezydualnej analizowanych aut. Jest to efekt kryzysu w motoryzacji - mówi Eliza Kamińska z EurotaxGlass's Polska. Wyjaśnia, że zeszłoroczne prognozy były znacznie bardziej optymistyczne od tegorocznych, stąd spadki.
Choć te parametry to wskazówka przygotowywana głównie dla firm leasingowych czy zajmujących się wynajmem i zarządzaniem autami, to dla przeciętnego klienta też istotna informacja, szczególnie jeśli kupuje samochód na kredyt.
Spadek spodziewanej wartości samochodu może oznaczać, że łatwiej popaść w problemy, jeśli auto trzeba będzie nagle sprzedać, szczególnie w ciągu pierwszych trzech lat. Jak widać z naszego zestawienia, po roku auto jest warte zwykle nie więcej niż 70 proc. jego wartości cennikowej i w następnych latach jego wartość spada o kolejne 10 pkt proc. Efekt jest taki, że trzyletnie auto można często kupić za połowę ceny wyjściowej.
Tradycyjnie najlepszym stosunkiem ceny kupna do ceny sprzedaży cechują się Toyoty i Volkswageny, a od niedawna także Ford Fiesta, Hyundai i30, Kia Cee'd.
Marcin Jaworski - Więcej: Gazeta Prawna 3.09.2009 (172) - forsal.pl - str. A2-A3