Nowy sposób radzenia sobie z kiepskim szefem
Najprostszy sposób, jak poradzić sobie z kiepskim szefem? Złożyć wymówienie i poszukać innej pracy.
Kogo jednak teraz na to stać? Mało kto może sobie na taki luksus pozwolić, gdy bezrobocie sięga 9,8 proc. i, jak powiedziała w ubiegłym tygodniu ekonomista Białego Domu, Christina Romer, utrzyma się ono "na tak samo wysokim poziomie" w 2010 r.
Jim Camp, doradca kadry kierowniczej w Dublinie w stanie Ohio, który świadczył doradztwo na rzecz FBI w zakresie agresywnych taktyk negocjacyjnych, uważa, że istnieje kilka mniej drastycznych środków, które można przedsięwziąć. Utrzymuje, że przy pomocy umiejętnych negocjacji można rozwiązać wszystkie problemy z szefem.
Twierdzi, że większość niepowodzeń z zwierzchnikami wywodzi się z niezdolności szefa do podjęcia decyzji i zakomunikowania celów. - Szef, który nie potrafi stworzyć wizji, staje się toksyczny.
Na zdjęciach: Poradzić sobie z szefem tyranem
Jak poradzić sobie z zawodowym stresem podczas recesji?
Na zdjęciach: Jak znaleźć pracę, gdy szukasz już od dłuższego czasu?
Najlepiej opłacane w Ameryce zawody biurowe
Pracownicy mogą pomóc takim zwierzchnikom, zadając im serię pytań, które Camp określa jako "pytania pogłębiające". Dostałeś od szefa serię zadań, których nie da się wykonać w przewidzianym przez niego terminie? - Pomóż mu wyrazić, dlaczego to zrobił - sugeruje Camp, który prowadzi swoją firmę doradczą Camp Negotiating Systems już od 22 lat. Zadaj pytania w stylu: - Jakie są nasze długoterminowe cele dla tych zadań? - wyjaśnia. - Jak ważne jest zrealizowanie ich do końca dnia?
A co, jeżeli szef powie nam, aby siedzieć cicho i wykonywać rozkazy? Camp sugeruje, aby powiedzieć coś w tonie: - Naprawdę bardzo chciałbym to zrobić porządnie i musi mi Pan w tym pomóc. Muszę zrozumieć, jak Pan to widzi.
Camp nazywa to "negocjowaniem programu zadań".
Camp podaje przykład T. J. Rogersa, założyciela i prezesa firmy Cypress Semiconductor. Rogers, który jest od dawna klientem i fanem Campa, napisał notkę wydawniczą do jego drugiej książki No: The Only Negotiating System You Need for Work and Home (ang. "Nie: jedyny system negocjacyjny, który pomoże Ci w pracy i w domu"). Znany jest z tego, że wymyśla, wścieka się, a na posiedzenia zabiera ze sobą kij baseballowy, przy pomocy którego zastrasza współpracowników. Camp twierdzi, że pomimo tego Rogers reaguje pozytywnie na pracowników, którzy zadają mu bezpośrednie i proste pytania. - Można sprowadzić go z powrotem na ziemię - wyjaśnia Camp.
Co zrobić z grubiańskimi szefami, którzy używają przekleństw w stosunku do pracowników? Camp twierdzi, że nawet z takimi typami podziała negocjowanie. - Rzeczywistym problemem są ich własne wady, które sprawiają, że zachowują się w ten sposób - wyjaśnia. Camp sugeruje, aby powiedzieć co następuje: "Szefie, muszę Panu zadać trudne pytanie i proszę nie złościć się na mnie, ani nie krzyczeć. Jak długo będę musiał wysłuchiwać Pańskich tyrad, zamiast pomóc Panu być bardziej efektywnym?"
Jeżeli szef jest typem, który stale umniejsza wartość pracowników w obecności innych, interweniujmy zadając pytanie - zaleca Camp. Przed rozpoczęciem spotkania zgłoś się i zapytaj: - Czy mogę zadać trudne pytanie? Gdzie dziś jestem w hierarchii umniejszenia wartości? Mniej agresywną taktyką jest odwiedzenie szefa przed spotkaniem i zapytanie się go: - Jak moje uczestnictwo w naszym kolejnym spotkaniu może Panu pomóc?
Osoby, które pracowały z szefami mającymi poważne zaburzenia osobowości, mogą powątpiewać w metody Campa. Czy moja hiperaktywna niespokojna szefowa, która zarzuca mnie dodatkową pracą, a nawet znieważa mnie, kiedy jest spięta, zareaguje na negocjacje? Camp jest pewien, że tak. Poza tym, dodaje, alternatywy są nie do zaakceptowania. - Albo pomożesz swojemu szefowi rozwiązać problem - twierdzi - albo będziesz nieszczęśliwy do końca swoich dni w tej pracy.
Największe błędy osób szukających stanowisk kierowniczych
Susan Adams
Czytaj również:
Czego można zakazać pracownikowi?
Jak być szczęśliwym w kiepskiej pracy
Zwolniony bez powodu? Żądaj odszkodowania!