Na co wydajemy swoje pieniądze?
Na całym świecie widać załamanie wydatków na potrzeby gospodarstw domowych. A ty na co wydajesz najwięcej?
Zdajemy sobie sprawę, że nie masz oficjalnego planu budżetowego. Jednak po 18 miesiącach spowolnienia gospodarczego raczej nauczyłeś się rozważnie wydawać pieniądze zaoszczędzone na własne przyjemności (po zrobieniu opłat i zakupie dóbr koniecznych, takich jak jedzenie).
Chcesz dowiedzieć się jak inni wydają swoją cenną gotówkę? Przeczytaj najnowszy raport Spending Pulse, filii MasterCard Worldwide zajmującej się badaniem rynku.
Na zdjęciach: Jak wydaje się pieniądze na świecie
W szczegółach: Na co Amerykanie wydają pieniądze
W szczegółach: Najdroższe miasta świata
W szczegółach: Miasta, w których można najlepiej zjeść
Na zdjęciach: Miasta, w których można liczyć na najwyższe pensje
W raporcie tym podzielono wydatkowanie luźnej gotówki na osiem kategorii: podróże lotnicze, naprawy i części samochodowe, elektronika i AGD, meble, zakwaterowanie, stroje, dobra luksusowe (oprócz biżuterii) i restauracje. W sumie w 2008 roku wydano w tym sektorze w USA 981 miliardów dolarów (o 0,8 proc. mniej niż w 2007 roku), czyli tyle, ile wynosi PKB Korei Południowej, piętnastej wśród najbogatszych państw świata.
Tylko w jednej kategorii - restauracje - zanotowano wynik lepszy niż w 2007 roku. W 2008 roku Amerykanie zostawili w restauracjach 40 proc., lub 395 miliardów dolarów, ze swoich pieniędzy na przyjemności - co dało 2,9 proc. wzrostu w ciągu roku. Jednak nie wszystkie stoliki były wciąż zajęte: - Jeśli przyjrzymy się wydatkom w restauracjach w 2008 roku, zwłaszcza w czwartym kwartale, zauważymy, że dominują fast foody, a nie lokale z obsługą kelnerską - mówi Michael McNamera, wiceprezes Spending Pulse.
Części i naprawy samochodowe (159 miliardów USD) pochłonęły drugą co do wielkości kwotę stanowiąc 16,2 proc. całości, tuż przed elektroniką i AGD (155 miliardów USD lub 15,9 proc.). Od kilku lat nie dają się zauważyć poważne zmiany w procentowym udziale poszczególnych kategorii, jednak przedłużający się kryzys rynku mieszkaniowego nadal pogrąża przemysł meblarski spychając jego udział do 10 proc. (99 miliardów USD) - co stanowi największy spadek wśród ośmiu kategorii.
Potrzebujesz kolejnych zachęt do zaciśnięcia pasa? Przyjrzyj się globalnym trendom wydatków konsumenckich ujętym w najnowszym i bardzo rozległym raporcie Banku Światowego zatytułowanym International Comparison Program.
Forbes przeanalizował wyniki raportu dla 18 krajów, mierzone jako procent łącznej konsumpcji poszczególnych mieszkańców (w zaokrągleniu). Wiele wydarzyło się od 2005 roku, gdy zbierano dane, lecz wystarczy porównać ogólną tendencję.
Szokujące są rozbieżności w wydatkach na jedzenie i napoje w poszczególnych krajach. Zubożali obywatele Etiopii i Egiptu, na przykład, wydają średnio 55 proc. i 43 proc. dochodu odpowiednio na żywność i napoje bezalkoholowe (wyłączając wydatki w restauracjach, barach, hotelach itp). Natomiast Amerykanie i Kanadyjczycy: tylko 6 proc. i 8 proc.
Dokładnie odwrotnie wyglądają wydatki na opiekę zdrowotną, które stanowią aż 18 proc. budżetu Amerykanów (najwięcej wśród wszystkich krajów z naszej listy). Z kolei w krajach BRIC (Brazylia, Rosja, Indie i Chiny) wydatki w tym sektorze to jedynie 8 proc. całości.
Jeśli chodzi o pieniądze przeznaczane na kulturę i rozrywkę, to nikt nie może równać się z Australijczykami, Japończykami i Finami. Obywatele tych krajów przeznaczyli 10 proc. budżetów na tego typu wydatki, nieznacznie wyprzedzając w ten sposób Amerykanów, Chorwatów i Francuzów, którzy postanowili poprzestać na 9 proc. Natomiast Rosjanie, słynący z zamiłowania do dobrej zabawy, przeznaczyli 6 proc. budżetów na wódkę, papierosy i narkotyki, czyli najwięcej ze wszystkich krajów z naszej listy.
Na zdjęciach: Światowe stolice zakupów
Melanie Lindner
Czytaj również:
Piąty miesiąc z rzędu poprawy nastrojów konsumenckich
