MFW pomoże Grecji tylko wspólnie z państwami strefy euro
Międzynarodowy Fundusz Walutowy oświadczył w poniedziałek, iż zanim wypłaci swój udział w kolejnej transzy pomocy dla Grecji, musi mieć pewność, że greckie reformy są realizowane i że współfinansują je państwa strefy euro.
- Pomyślny przegląd istniejącego programu w sprawie Grecji, co oznacza zatwierdzenie nowej raty, wymaga dojścia przez radę wykonawczą MFW do wniosku, że program jest realizowany i że jest finansowany - powiedział na konferencji prasowej w Luksemburgu pełniący obowiązki dyrektora zarządzającego MFW John Lipsky.
Grecki parlament ma 28 czerwca głosować w sprawie pakietu reform budżetowych i przedsięwzięć oszczędnościowych, które z powrotem wprowadziłyby kraj na drogę sanacji finansów publicznych, będącej warunkiem uzgodnionej w ubiegłym roku pomocy MFW i państw strefy euro na łączną sumę 110 mld euro.
Sprawdź bieżące notowania walut na stronach Biznes INTERIA.PL
By uniknąć bankructwa, Grecja musi otrzymać kolejną transzę tej pomocy w kwocie 12 mld euro do połowy lipca, by mieć środki na wykup swych obligacji.
- Jest realizowany - to znaczy, że greckie władze uzgodniły pakiet przedsięwzięć, które zapewnią realizację programu - powiedział Lipsky po rozmowach z ministrami finansów państw strefy euro. Jak jednocześnie zaznaczył, państwa te muszą zagwarantować, że będą kontynuować pomoc finansową dla Grecji.
- Wszyscy będziemy żądać gwarancji finansowania programu i obejmuje to gwarancje ze strony naszych partnerów z Eurogrupy, że odpowiednie finansowanie jest dostępne - zaznaczył tymczasowy szef MFW.
- - - - -
Premier Luksemburga i szef eurogrupy Jean-Claude Juncker ostrzegł w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Sueddeutsche Zeitung", że kryzys zadłużenia w strefie euro może rozszerzyć się na Włochy i Belgię.
Zdaniem Junckera, proponowany udział prywatnego sektora finansowego w ratowaniu Grecji może w najgorszym wypadku doprowadzić do tego, że agencje ratingowe uznają Grecję za niewypłacalną, co będzie mieć skrajne konsekwencje dla państw wspólnej waluty.
- Plajta może uderzyć w Portugalię i Irlandię, a potem także w wysoko zadłużone Belgię i Włochy, jeszcze przed Hiszpanią - ocenił Juncker. - Igramy z ogniem - ostrzegł.
W piątek w Berlinie kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy opowiedzieli się za udziałem prywatnych wierzycieli w nowym programie pomocowym dla Aten, jednak na zasadzie dobrowolności.
Porozumienie Francji i Niemiec ma otworzyć drogę do kompromisu w sprawie nowej pomocy dla Aten, która ma być omawiana podczas spotkania ministrów finansów strefy euro w niedzielę wieczorem w Luksemburgu albo na kolejnym ich spotkaniu 11 lipca, o czym mówiła w czwartek Komisja Europejska.
Szacuje się, że Grecja może potrzebować dodatkowo 90 mld euro kredytów i poręczeń do połowy 2014 r.
Pierwszy pakiet ratunkowy wart 110 mld euro, przyznany Grecji w zeszłym roku przez kraje strefy euro oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, okazuje się niewystarczający, by Grecja mogła spłacać długi.