Zakręcony kurek z pieniędzmi!
Administracja prezydenta USA nie wyda nic ponad 700 mld USD przekazane na ratowanie amerykańskiej gospodarki. Minister finansów Timothy Geithner ogłosił zamknięcie programu pomocowego dla sektora finansowego (Troubled Asset Relief Program) do końca roku.
W miejsce ogólnokrajowego TARP wejdą teraz programy sektorowe (szczególnie dla budownictwa oraz małego biznesu) i regionalne.
Do tej pory rząd przeznaczył 204,64 mld USD dla 600 zagrożonych banków, z czego 70,72 mld zostało już zwróconych. Państwowe pieniądze trafiły też m.in. do ubezpieczeniowego giganta AIG oraz producentów samochodów General Motors i Chrysler.
Amerykańska gospodarka wychodzi z recesji, lecz bardzo duży jest tam deficyt budżetowy (1,4 bln USD, 10 proc. PKB, największy od II wojny światowej). W lutym zostaną ogłoszone pomysły ministra finansów na cięcia w budżecie. Bank centralny (Fed) przed końcem roku przedstawi też pomysł na reformę systemu nagród w bankach - ostatnio wypłacano bonusy nawet w tych instytucjach, które dostały państwową pomoc bowiem były one... na krawędzi upadku.
Krzysztof Mrówka
Czytaj również:
Z Ameryki wreszcie wieje wiatr optymizmu!
Obama krytykuje Wall Street za "krótkowzroczność"
Walory Fannie Mae i Freddie Mac bezwartościowe
Czy USA grają na słabego dolara?