Czy warto wykupić polisę?

W ferworze przygotowań do wakacyjnej eskapady warto pamiętać o ubezpieczeniu, z którego w razie choroby lub wypadku zostaną sfinansowane koszty leczenia.

Wakacje wyjdą ci na zdrowie!

Zwichnięcia, zatrucia, ukąszenia - to często przykre niespodzianki, zmuszające turystów do wizyty u lekarza w trakcie wakacyjnych wojaży. Jeśli nie wykupiłeś ubezpieczenia, to nawet "drobne" zatrucie wymagające kilkudniowego pobytu w szpitalu w kraju w UE może kosztować 100 euro na dzień, a "podwiezienie" karetką - do 3000 euro! W ferworze przygotowań do wakacyjnej eskapady warto pamiętać o ubezpieczeniu, z którego w razie choroby lub wypadku zostaną sfinansowane koszty leczenia.

Zaplanuj z nami swoje wakacje!

Samoloty, hotele, mapy, autokary, noclegi - wybierasz się na wakacje? Sprawdź ceny!

O ubezpieczeniu turystycznym powinni pomyśleć zwłaszcza Ci, którzy udają się na urlop za granicę (choć równie dobrze można korzystać z nich w Polsce). Ubezpieczenie jest szczególnie przydatne dla osób uprawiających aktywną turystykę - w tym sporty wysokiego ryzyka. Gdy zachorujemy lub ulegniemy wypadkowi, firma, u której wykupimy ubezpieczenie, pokryje koszty leczenia (choć w większości przypadków to my będziemy opłacać rachunki, a zwrot kosztów leczenia nastąpi dopiero po powrocie z wojażu).

Przed czym chroni nas polisa?

Z jednej strony procedura zakupu polisy może być maksymalnie uproszczona - wystarczy znaleźć internetowe ubezpieczenie i posiadać konto w banku, a do wyszukania korzystnych ofert skorzystać z porównywarek. Z drugiej jednak strony każda polisa różni się parametrami ubezpieczenia takimi jak: zakres geograficzny, kwoty gwarantowane na poszczególne rodzaje szkód oraz łączna suma ubezpieczeniowa. Decydując się na konkretną ofertę, trzeba wziąć pod uwagę także tzw. wyłączenia, czyli wyszczególnienie sytuacji nieobjętych ubezpieczeniem (np. uprawianie sportów ekstremalnych) lub dodatkowe możliwości ochrony, dołączone do ubezpieczenia (np. ubezpieczenie od kradzieży bagażu, ubezpieczenia związane z odwołanymi lotami itp.).

Polisy różnią się także dyskontem - kwotą, powyżej której dostaniemy odszkodowanie (np. za leczenie tańsze niż 50 euro odszkodowania nie dostaniemy).

Gratis nie zawsze się opłaci

W wersji minimalnej należy spodziewać się ubezpieczenia obejmującego Europę z gwarancją w wysokości maksymalnie kilkadziesiąt tysięcy euro, a także uwzględniającej transport zwłok do kraju i nie uwzględniającej ubezpieczenia od zniszczenia lub kradzieży bagażu. Dużo więcej oferują pakiety rozszerzone, dlatego też mimo skomplikowanej budowy Ogólnych Warunków Ubezpieczeń, warto przejrzeć dokładnie parametry ubezpieczenia, bo tanie ubezpieczenie może oznaczać, że w większości przypadków pozostaniemy na przysłowiowym lodzie. Ze względu na te różnice, należy się również przyjrzeć ubezpieczeniu, które dostajemy "gratis" do wycieczki wykupionej w biurze podróży, gdyż zakres tego ubezpieczenia może być niewystarczający.

Studenci płacą mniej

Na uwagę zasługują również oferty łączone - skierowane do konkretnych grup docelowych- np. oferowane z kartami studenckimi czy też jako dodatek do ubezpieczenia AC. W przypadku legitymacji studenckiej ISIC, płacąc 69 PLN otrzymamy 16-miesięczne ubezpieczenie od kosztów leczenia za granicą (do 250 000 PLN) i od następstw nieszczęśliwych wypadków na całym świecie (oprócz Japonii, USA, Australii i Kanady, które są dostępne za dodatkową opłatą). Ubezpieczenia z kartami Euro<26, ISIC, IYTC to niewątpliwie najtańsza oferta ubezpieczeń turystycznych dla podróżujących młodych ludzi.

W UE możesz leczyć się za darmo

Różnorodność ubezpieczeń pod względem zakresu jest tak duża, że nie można tu mówić o produkcie jednorodnym. Jak widać z powyższego zestawienia ubezpieczeń, cena przeważnie przekłada się na jakość, czyli poziom naszego bezpieczeństwa podczas podróży. Jednak nawet, gdy wykupimy ubezpieczenie, a zamierzamy podróżować po krajach UE, pamiętajmy o Europejskiej Karcie Ubezpieczenia Zdrowotnego, którą dostaniemy w oddziałach NFZ od ręki. Umożliwi nam ona korzystanie z takiego samego zakresu darmowych usług medycznych, jak mieszkańcy odwiedzanych przez nas krajów.

Tomasz Litwiniuk, główny analityk TotalMoney.pl

CZYTAJ TAKŻE:

Pustki w portfelu? Jedziemy na wakacje!

Gdzie latamy i za ile?

Kryzys uderzył w urlopy

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ubezpieczenie | wypadku | ubezpieczenia | wakacje | choroby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »