Produkcja cukru w UE bez limitu - problem czy szansa?

1 października przestały obowiązywać w UE limity produkcji cukru. Wpłynie to na zmiany na rynku, dla producentów i konsumentów.

Produkcja cukru w całej UE przez prawie pół wieku była chroniona przed międzynarodową konkurencją. Zniesienie kwot cukrowych stanowi ważną cezurę. Był to bowiem ostatni system kwot rolnych, który obowiązywał w Unii Europejskiej.

Dla producentów cukru w Unii Europejskiej - a do największych należą Niemcy, Francja i Polska - oznacza to, że muszą stawić czoło globalnej konkurencji. Konkurentami dla producentów cukru w UE są takie kraje jak Brazylia, gdzie tanio uprawiana jest trzcina cukrowa. Dlatego eksperci prognozują, że po zniesieniu limitów produkcji cukru najpierw nastąpi spadek cen cukru w Europie.

Reklama

- Nigdy nie byliśmy zwolennikami politycznej decyzji o wycofaniu unijnego rozporządzenia ws. cukru, co oznacza rezygnację z równowagi rynkowej w Europie - powiedział Deutsche Welle rzecznik koncernu Südzucker AG Dominik Risser. W jego ocenie UE pozbywa się dobrze funkcjonującej i zrównoważonej struktury, która skutecznie chroniła interesy unijnych plantatorów buraków cukrowych, fabryk cukru i konsumentów. - W skali światowej sektor cukru w Europie jest najmniej regulowany - podkreślił Risser w rozmowie z DW. We wszystkich innych krajach produkujących cukier widzi on jeszcze regulacje rynku cukrowego. - W Europie już tego nie mamy. Dla nas jest to krok dramatyczny, podkreślił.

Ochrona rodzimej produkcji

Pierwsze unijne regulacje w sektorze cukru wprowadzono w 1968 r. Były to kwoty, cła oraz dopłaty i miały one na celu ochronę upraw buraka cukrowego w UE.

W rezultacie Unia Europejska, która do tamtego czasu była głównie importerem cukru, stała się jego eksporterem.

Po skargach Brazylii, Tajlandii i Australii, Światowa Organizacja Handlu (WTO) ograniczyła w 2005 r. eksport cukru z UE. Jednocześnie obniżono cła dla najuboższych krajów eksportujących cukier. Miało to na celu wsparcie rozwoju tych krajów.

Rok później, w 2006 r. państwa UE podjęły decyzję ws. zniesienia systemu kwot cukru w ramach reformy wspólnotowej polityki rolnej. Producenci cukru mieli więc dostatecznie dużo czasu, żeby przygotować się do nowej sytuacji. W latach 2005 - 2011 zamknięto ponad 80 fabryk cukru w Europie. W wyniku tych działań liczba zatrudnionych w sektorze cukru spadła w tym okresie z 50 tys. do ponad 20 tys.

Zniesienie ograniczeń eksportowych

Wraz ze zniesieniem w 1 października limitu produkcji cukru zostaną też zniesione ograniczenia eksportowe cukru. Powstaną więc nowe możliwości. Südzucker AG zapowiedział, że chce zwiększyć eksport cukru do 800 tys. ton rocznie. - Jesteśmy na światowym rynku największym producentem cukru, aż trudno w to uwierzyć - powiedział DW rzecznik Dominik Risser. Wielkość produkcji Südzucker AG wynosi od czterech do pięciu milionów ton rocznie. - Ponieważ światowy rynek cukru ma łączną wielkość około 180 mln ton, dane te wskazują na to, że rynek - z punktu widzenia producentów - jest bardzo rozproszony. Sytuacja na światowym rynku cukru jest ponadto bardzo chwiejna i podlega dużym wahaniom - tłumaczył Dominik Risser w rozmowie z DW.

Światowy rynek rośnie o ok. dwa procent rocznie

Z drugiej strony zapotrzebowanie na cukier na światowym rynku wzrasta rocznie od 1,5 do 2 procent. - Oznacza to, że producenci muszą co roku dostarczać na rynek dodatkową ilość cukru - zaznaczył Risser.

Eksperci uważają, że wzrost europejskiego eksportu cukru, nie wpłynie trwale na światową cenę rynkową cukru, gdyż jego ilość jest po prostu zbyt mała. Bardziej na jego cenę mogą na przykład silniej wpłynąć złe zbiory trzciny cukrowej w Brazylii czy Australii. Nawet cena ropy może odegrać niepoślednią rolę. Jeśli bardzo rośnie, tym bardziej opłaca się największemu eksporterowi cukru - jakim jest Brazylia - przestawić produkcję iprodukować bioetanol z trzciny cukrowej. W efekcie może to spowodować braki w zaopatrzeniu w cukier a także wzrost jego ceny.

Za duże spożycia cukru

Być może skłoniłoby to wielu konsumentów do ograniczenia spożycia słodyczy. Byłoby to korzystne dla zdrowia. Tygodnik ekonomiczny "Wirtschaftswoche" , powołując się na badania, wskazuje, że w ciągu ostatnich 50 lat potroiło się spożycie cukru na świecie. Wzrosło ono też w Europie i wynosi obecnie w skali roku 38 kg na głowę statystycznego mieszkańca, czyli dwa razy więcej niż ilość zalecana przez Niemieckie Towarzystwo Żywienia.

Henrik Böhme, Redakcja Polska Deutsche Welle

Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: produkcje | cukier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »