Emisja Elektrimu

W miarę zbliżania się terminu WZA Elektrimu warszawski holding przesyła nowe informacje dotyczące poszczególnych planowanych transakcji. Spółka stara się przekonać swych akcjonariuszy do poparcia przedstawionego projektu nowej emisji akcji.

W miarę zbliżania się terminu WZA Elektrimu warszawski holding przesyła nowe informacje dotyczące poszczególnych planowanych transakcji. Spółka stara się przekonać swych akcjonariuszy do poparcia przedstawionego projektu nowej emisji akcji.

Jednym z podstawowych zastrzeżeń inwestorów w stosunku do władz Elektrimu była transakcja zakupu od Eastbridge akcji spółek EasyNet i AGS NewMedia. Z przedstawionych wczoraj dokładnych warunków umowy z Eastbridge wynika, iż początkowo warszawski holding za pakiet 50% w obu firmach (z opcją powiększenia w przyszłości) zgodził się zapłacić 65 mln USD, z czego 12,5 mln USD miało być przeznaczone na podniesienie kapitału EasyNet. Po spadku wyceny firm internetowych na giełdach w Polsce, Europie Zachodniej i USA renegocjowano warunki umowy. Elektrim złożył zapis na akcje nowej emisji EasyNet za 12,5 mln USD płacąc gotówką. Pozostała część płatności dla Eastbridge ma być skompensowana 3 062,9 mln nowo emitowanymi akcjami Elektrimu, które miałyby być objęte po 65 zł za walor. Przy tym kursie wartość operacji wyniosłaby ponad 45 mln USD. Elektrim skalkulował operację przy kursie 53 zł (wczorajsza cena akcji to 50,1 zł), co dało jej wartość na poziomie 36,9 mln USD. Za taką właśnie kwotę będzie mógł odkupić akcje Elektrim w przypadku nieuchwalenia nowej emisji walorów. W takim wypadku jednak Eastbridge będzie zobowiązana do zakupu na GPW w ciągu 12 miesięcy akcji Elektrimu za kwotę 36,9 mln USD.Umowa przewiduje, iż w przypadku, gdy wyniki finansowe EasyNet w tym i przyszłym roku będą znacząco gorsze od planowanych, Elektrim będzie miał prawo otrzymania od Eastbridge 30% papierów EasyNet.

Reklama

- Widać, iż spółka przestraszyła się reakcji inwestorów. Zasypywanie akcjonariuszy szczegółowymi informacjami tuż przed walnym wygląda, delikatnie mówiąc, dziwnie - powiedział PARKIETOWI jeden z giełdowych analityków. W dalszym ciągu nie wiadomo, jak na WZA zachowają się poszczególni akcjonariusze. Nieoficjalnie mówi się, iż część z nich ma zastrzeżenia do programu opcji menedżerskich, który miałby objąć aż 5,1 mln akcji. Budzi on jednak większe zastrzeżenia w polskich instytucjach finansowych, a główną siłę na WZA będą reprezentowały zagraniczne fundusze inwestycyjne.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: emisja | Holding
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »