​Złoty stabilny. Na rynku długu nadal nerwowo

Wtorkowa sesja na krajowym rynku walutowym przebiega spokojnie. Złoty pozostaje stabilny i porusza się w okolicy 4,78 - poinformował PAP Biznes Mateusz Sutowicz, ekonomista Banku Millennium. Na krajowym rynku długu obserwowane są dalsze istotne spadki rentowności. Zdaniem eksperta, duża zmienność utrzyma się w najbliższych dniach.

 - Dzisiejsza sesja na krajowym rynku walutowym przebiega spokojnie - złoty porusza się w okolicy 4,78 z niewielkimi odchyleniami. Tej stabilizacji sprzyjają ograniczone zmiany na rynkach bazowych - EUR/USD próbuje atakować poziom 0,99 i to tak naprawdę determinuje spokój złotego - powiedział Mateusz Sutowicz z Banku Millennium. - Ten krótkoterminowy trend stabilizacyjny na złotym przedłuża się ze środkiem na poziomie 4,78 i nie powinno się to w najbliższych godzinach istotnie zmienić - dodał.

Ok. godz. 16.00 kurs EUR/PLN spada o 0,29 proc. do 4,7736, a USD/PLN idzie w dół o 1,36 proc. do 4,7836. Para EUR/USD zwyżkuje z kolei o 1 proc. do 0,9970.

Reklama

 

EUR/PLN

4,3120 0,0017 0,04% akt.: 07.05.2024, 14:57
  • Kurs kupna 4,3102
  • Kurs sprzedaży 4,3137
  • Max 4,3169
  • Min 4,3057
  • Kurs średni 4,3120
  • Kurs odniesienia 4,3103
Zobacz również: USD/GBP SEK/PLN NZD/PLN

 

Na rynku długu sytuacja dynamiczna

- Sytuacja na krajowym rynku długu pozostaje dynamiczna. Rentowności wzdłuż całej krzywej spadają drugi dzień z rzędu. Droga jaką rentowności przebyły od ubiegłego piątku jest bardzo duża, bo w przypadku 10-latki jest to ruch o ok. 100 pb. Jest to coś zaskakującego i rzadko obserwowanego. Składa się na to kilka czynników, a jednym z nich jest trend rynków bazowych, gdzie też widzimy dziś spadki rentowności. Drugą przyczyną jest niewielkie ostudzenie oczekiwań ws. stóp procentowych, bo teraz rynek zakłada docelową podwyżkę o 125 pb., podczas gdy w ubiegłym tygodniu było to 150 pb. Wpływ na rynek ma także komponent asset swapowy - ocenił Mateusz Sutowicz z Banku Millennium.

Banki centralne w centrum uwagi

- Myślę, że z tą dużą dynamiką zmian pozostaniemy tak naprawdę do pierwszej dekady listopada, gdy poznamy decyzje banków centralnych - w ten czwartek EBC, w przyszłą środę Fed i w kolejnym tygodniu RPP. To sporo wyjaśni jeśli chodzi o politykę pieniężną zarówno lokalną, jak i światową. Do tego czasu ta zmienność na rynku będzie bardzo duża, choć pewnie już nie tak spektakularna jak miało to miejsce w drugiej połowie ubiegłego tygodnia- dodał.

 Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych spadają o 14,9 pb. do 4,083 proc., a niemieckich idą w dół o 17,5 pb. do 2,172 proc.

Oczekujemy, że EBC podniesie stopy procentowe o 75pb, co będzie zgodne z konsensusem rynkowym. Uważamy, że konferencja po posiedzeniu EBC będzie oddziaływać w kierunku podwyższonej zmienności na rynkach finansowych z uwagi na prawdopodobne pojawienie się informacji ze strony Ch. Lagarde dotyczących tempa zacieśniania polityki pieniężnej w najbliższych miesiącach. Oczekujemy, że EBC podniesie stopy procentowe jeszcze o 50 pb w grudniu i 25 pb w lutym. Wówczas główna stopa procentowa osiągnie docelowy poziom 2,75 proc., a stopa depozytowa 2,25 proc..

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »