Upadło o 11 proc. więcej firm rdr - Coface

W trzech kwartałach 2013 r. upadło 681 polskich firm wobec 614 upadłości w trzech kwartałach 2012 r., co oznacza wzrost o 11 proc. - wynika z raportu Coface. Autorzy raportu zaznaczają, że dynamika wzrostu liczby upadłości w całym 2013 roku może wynieść 10 proc.

"681 bankructw to liczba wyższa o około 11 proc. od wyników na koniec września ub. roku (614 bankructw). Ostatecznie liczba upadłości w trzech kwartałach 2012 r. wzrosła do 642. Chociaż wyniki 3 kwartałów br. są niepełne, ale porównywane są do danych z tego samego okresu sprzed roku, co umożliwia dokonywanie analiz statystycznych. Liczba upadłości w Polsce ciągle jest większa niż przed rokiem, ale dynamika wzrostowa nieco wyhamowała. Przypomnijmy, że po 3 kwartałach 2012 r. wzrost utrzymywał się na poziomie 18 proc." - napisano w raporcie.

Reklama

Autorzy piszą, że pomimo wyhamowania tempa wzrostu, 681 bankructw jest najgorszym wynikiem od dziewięciu lat, ponad dwukrotnie wyższym od zanotowanego w analogicznym okresie przedkryzysowego roku 2008 (317 postanowień).

"Nadal utrzymuje się wzrost liczby upadłości w produkcji - to wiodący sektor w 2013 roku wśród bankrutów, ich liczba wzrosła w ciągu roku o 26 proc. Problemy branży budowlanej uruchomiły "efekt domina" i dotknęły dostawców oraz firmy powiązane z budowlanką. W przetwórstwie przemysłowym (199) ogłoszono w bieżącym roku znacznie więcej upadłości niż w budownictwie (171) czy w handlu (161). Po burzliwym roku 2012, w tym roku uspokoiła się nieco sytuacja w branży budowlanej. Liczba upadłości nadal rośnie, ale tempo osłabło z +37 proc. po 3 kwartałach 2012 r. do +16 proc. obecnie. Pomimo tego upadłości w budownictwie stanowią 1/4 wszystkich ogłoszonych postanowień, podczas, gdy w roku 2009 było to tylko 10 proc." - napisano.

W pierwszych dziewięciu miesiącach br. odsetek postępowań upadłościowych z możliwością zawarcia układu stanowił 19 proc.

"Główną przyczyną upadłości są utrzymujące się zatory płatnicze. W ostatnich trzech miesiącach roku trend wzrostowy upadłości utrzyma się, a wynik na koniec roku będzie kształtował się na poziomie około +10 proc." - napisano.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: RDR | upadłość | kryzys | MiSP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »