Fiskus może opodatkować sprzedaż skradzionych praw

Handel w internecie kwitnie. Dotyczy to zarówno sprzedaży legalnej, jak i tej niezgodnej z prawem. Kopiowanie i sprzedawanie cudzych plików chronionych prawem autorskim jest na porządku dziennym.

Dobrym przykładem mogą być utwory muzyczne czy literackie. Osoby, które zajmują się takim procederem, czują się bezkarne, bo jak wiadomo, przepisy podatkowe nie mają zastosowania do czynności nielegalnych.

Nic jednak bardziej mylnego. Poza odpowiedzialnością karną, podatnikiem, który sprzedaje w sieci kradzione pliki, może zainteresować się Urząd Kontroli Skarbowej. W takiej sytuacji może być bowiem zastosowana procedura dotycząca ukrywania dochodów i 75-proc. PIT od ujawnionego w ten sposób zarobku. Dodatkowo może dojść konieczność zapłaty VAT i sankcji karnych skarbowych.

Reklama

Warto o tym wiedzieć, bo ograny podatkowe coraz częściej i skrupulatniej badają transakcje w sieci.

Kopiowanie i sprzedawanie utworów chronionych cudzym prawem autorskim jest czynem zabronionym. Jak wskazuje Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy w Kancelarii Kolibski Nikończyk Dec & Partnerzy, ustaw podatkowych nie stosuje się, co do zasady, do czynności sprzecznych z ustawą.

Piotr Maksymiuk, doradca podatkowy z Baker & McKenzie, dodaje, że nie ma możliwości uczynienia przedmiotem czynności prawnej sprzedaży nielegalnie skopiowanych plików, jako że jest to zdarzenie niezgodne z prawem, a przez to nieważne, a w dodatku stanowiące czyn zabroniony.

- Zyski osiągane z takiej działalności nie są opodatkowane - ocenia Piotr Maksymiuk.

Ewa Matyszewska

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny? Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Czytaj również:

E-handel przebije barierę 15 mld zł

80 proc. e-sklepów z elektroniką wprowadza w błąd

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: fiskus | sprzedawanie | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »