W czwartek mija termin na złożenie wniosku o zwrot podatku od spadku
W czwartek mija termin na złożenie wniosku o zwrot podatku przez te osoby, które w latach 2007-2008 nie zdążyły w ciągu miesiąca powiadomić urzędu skarbowego o otrzymanym spadku i z tego powodu musiały zapłacić podatek.
Prawo do zwrotu podatku wynika z korzystnego dla tych podatników wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2013 r. (sygn. akt P 43/11). Trybunał uznał, że miesięczny termin na poinformowanie urzędu skarbowego o otrzymanym spadku był zbyt krótki i przez to niezgodny z konstytucją.
Tymczasem powiadomienie o spadku było warunkiem skorzystania ze zwolnienia podatkowego, przewidzianego dla członków najbliższej rodziny, na podstawie art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn.
W komunikacie wydanym po wyroku Trybunału Ministerstwo Finansów poinformowało, że podatnicy, którzy w latach 2007-2008 nie zdążyli powiadomić w ciągu miesiąca urzędu skarbowego o otrzymanym spadku i z tego powodu musieli zapłacić podatek, mogą złożyć wniosek o wznowienie postępowania podatkowego i uchylenie decyzji ustalającej wysokość zobowiązania podatkowego.
Na złożenie wniosku był miesiąc od wejścia w życie wyroku TK. Wyrok wszedł w życie 18 czerwca, bo tego dnia został ogłoszony w Dzienniku Ustaw. Termin na złożenie wniosku mija zatem w czwartek 18 lipca.
W komunikacie resort wyjaśnił, że prawo to przysługuje wyłącznie w sytuacji, gdy spełnione są łącznie trzy warunki. Po pierwsze, spadkodawca zmarł 1 stycznia 2007 r. lub po tej dacie. Po drugie, postanowienie sądu stwierdzające nabycie spadku musiało uprawomocnić się od 1 stycznia 2007 r. do 31 grudnia 2008 r. albo w 2008 r. zarejestrowano notarialny akt poświadczenia dziedziczenia. Trzecim warunkiem jest to, by jedynym powodem zapłaty podatku było niedotrzymanie przez podatnika miesięcznego terminu na powiadomienie urzędu skarbowego o otrzymanym spadku.
Urzędy będą zwracać podatek w ciągu 30 dni od uchylenia decyzji ustalającej wysokość zobowiązania podatkowego, przy czym w pierwszej kolejności mogą go zaliczyć na poczet zaległości podatkowych, jeśli podatnik zalega z podatkami.
Miesięczny termin na zawiadomienie urzędu skarbowego obowiązywał w latach 2007-2008, potem został wydłużony do sześciu miesięcy i nadal tyle wynosi.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze