Popyt na tymczasowego pracownika przed Wielkanocą. Wiemy, kogo poszukują firmy
Handel, ale też sektory produkcji i logistyki - wszędzie tam przed Wielkanocą potrzebni są dodatkowi pracownicy. By poradzić sobie z potrzebami i lukami kadrowymi, ponad połowa firm z tych branż deklaruje zatrudnienie dorywczych pracowników - wynika z raportu “Rynek pracowników szeregowych. Perspektywa dla retailu, produkcji i logistyki” opracowanego przez agencję pracy tymczasowej Tikrow.
Na większe obroty liczą w marcu placówki handlowe. Aby zaspokoić ich potrzeby, zwiększenie produkcji zapowiadają m.in. producenci żywności i chemii gospodarczej. Więcej pracy będą miały do zaoferowania firmy przewozowe, m.in. dlatego, że rośnie liczba Polaków robiących zakupy online. Według ostatniego raportu „E-commerce w Polsce 2023” odsetek kupujących w sieci sięga 80 proc.
Przyczyną większych zakupów pod koniec marca będzie nie tylko Wielkanoc. Do końca miesiąca obowiązuje zerowa stawka VAT na podstawowe produkty żywnościowe. Niższy VAT został wprowadzony 1 lutego 2020 r. Od kwietnia wróci dawna stawka wynosząca 5 proc. Dlatego - zapowiadają analitycy rynku - wielu klientów będzie w tym miesiącu kupowało na zapas.
Zgodnie z raportem Tikrow, dodatkowych zatrudnionych szuka przed Wielkanocą średnio 56 proc. firm. Najczęściej ze wsparcia tymczasowych pracowników korzystać będą firmy w sektorze produkcyjnym. Takie potrzeby deklaruje 62 proc. z nich. Chęć zwiększenia zatrudnienia deklaruje niewiele ponad połowa - 51 proc. - firm logistycznych, w tym kurierskich, a przed Wielkanocą tymczasowego wsparcia potrzebuje co druga placówka handlowa.
Najwięcej wakatów mają firmy na stanowiskach niespecjalistycznych związanych z produkcją, w tym również stanowiska wymagające pracy fizycznej. Na braki pracowników narzeka 54 proc. z nich. Potrzeby zatrudnienia dodatkowych pracowników do obsługi magazynów zgłasza 42 proc. przedsiębiorstw z sektora logistyki, produkcji i handlu. Chętnych do tymczasowej pracy przy inwentaryzacji lub pakowania zamówień zgłasza 34 proc. placówek, a zainteresowanych pracą na kasie poszukuje co trzecia z nich.
Zgodnie z ofertami pracy, najczęściej poszukiwanymi są pracownicy sklepów, pakowacze i magazynierzy. Oni właśnie mogą liczyć na największy zarobek. Stawka godzinowa dla magazyniera waha się od 23 do 34 zł, a dniówka trwa 12 godzin. Można za nią otrzymać nawet 400 zł. Podobnie jak magazynierzy, wykładający towar na półki też zarabiają około 34 zł na godzinę. Pracują jednak krócej, 8 godzin, i za każdy przepracowany dzień mogą oczekiwać 270 zł. O 10 złotych dziennie więcej zarobią dziennie kasjerzy. Ich stawka godzinowa wynosi zwykle 35 zł za godzinę.
Tymczasowa forma zatrudnienia ma wielu zwolenników. Jak wynika z raportu Tikrowa, dla większości (59 proc. ankietowanych) ten sposób zarobkowania stanowi dodatkowe źródło dochodu.