Plaga wyłudzeń po kradzieży danych osobowych. Alior Bank dla ochrony swoich klientów proponuje usługę AlertyBIK

Pandemia przyspieszyła cyfrową transformację i przekonała wielu z nas, że zdalne kanały są proste w obsłudze i dają użytkownikom wiele możliwości. Nic dziwnego, że aktywność klientów, również ta finansowa, w dużym stopniu przeniosła się do Internetu. W tym czasie zdecydowanie zwiększyła się również liczba przestępstw związanych z wykorzystaniem wykradzionych danych osobowych. Jak się chronić przed wyłudzeniami? Oprócz zachowania czujności i przestrzegania kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa, warto skorzystać ze specjalnych rozwiązań.

Cyberprzestępcy w natarciu

W czasie pandemii zauważalnie zwiększyła się zarówno skala działania cyberprzestępców, jak i skutki odczuwane przez użytkowników internetu. Tylko w 2020 r. operatorzy z zespołu CERT Polska, monitorującego zdarzenia naruszające bezpieczeństwo sieci, zarejestrowali ponad 10,4 tys. incydentów cyberbezpieczeństwa, co stanowi wzrost o 60,7 proc. w porównaniu do 2019 r. Coraz powszechniejszym problemem w Polsce staje się wyciek danych. Niestety, wystarczy bardzo niewiele, aby dotknięte nim osoby stały się celem ataków przestępców stosujących spoofing, który polega m.in. na fałszowaniu informacji o osobie dzwoniącej lub przesyłającej e-mail. Najczęściej tego typu połączenia inicjowane są z zagranicy, a oszuści wykorzystują do tego różne bramki czy aplikacje internetowe. Dzwonią lub mailują do przypadkowych osób, których dane pozyskali, i próbują uzyskać od nich informacje, które później wykorzystują do kradzieży pieniędzy z konta czy nawet zaciągnięcia kredytu.

Tymczasem wielu z nas wciąż nie zachowuje dostatecznej ostrożności, korzystając z urządzeń elektronicznych i Internetu. Jak wynika z raportu Biura Informacji Kredytowej "Cyberbezpieczeństwo Polaków" nawet 25 proc. Polaków nigdy nie zmienia swojego hasła, a 20 proc. w ogóle nie zabezpiecza nim np. telefonu. Używamy jednego kodu do zabezpieczenia kilku dostępów, co znacznie ułatwia zadanie przestępcom.

Bezpieczeństwo danych w e-commerce

Rosnąca lawinowo liczba cyberprzestępstw to efekt pandemii i pracy zdalnej, które siłą rzeczy przeniosły nas do świata wirtualnego, uzależniając od Internetu i nowoczesnych technologii. Najlepiej widać to w branży e-commerce, która bije rekordy popularności. Pomiędzy 2019 i 2020 sprzedaż dóbr online w Polsce zwiększyła się aż o 35 proc. - wynika z raportu PwC i Digital Experts Club "Strategie, które wygrywają. Liderzy e-commerce o rozwoju handlu internetowego". Po zakończeniu pandemii niemal 85 proc. badanych Polaków nie zamierza zmniejszyć częstotliwości e-zakupów, ponad 74 proc. utrzyma je na podobnym poziomie, a 10 proc. zamierza dalej zwiększać. A to oznacza, że sklepy internetowe również muszą zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo dla swoich klientów. Z ogólnodostępnych badań wynika bowiem, że w ich przypadku podstawowe rozwiązania zabezpieczające IT to zdecydowanie za mało.

Wyższe ryzyko wyłudzeń

Zaufanie i przyzwyczajenie klientów do zdalnej obsługi oraz innowacyjnych narzędzi coraz częściej wykorzystują przestępcy, którzy wiedzą, że w dobie pandemii wiele spraw załatwiamy bez osobistego kontaktu ze sprzedawcą czy urzędnikiem, a przy wykorzystaniu e-maili czy przez telefon.

Aż 71 proc. Polaków uważa, że w czasie pandemii znacznie wzrosło ryzyko wyłudzenia wrażliwych danych - wynika z badania opinii przeprowadzonego na zlecenie BIK.

Alerty BIK jako skuteczne ostrzeżenia

Dla zwiększenia bezpieczeństwa klientów Alior Bank nawiązał współpracę z Biurem Informacji Kredytowej. Dzięki niej osoby składające wniosek o pożyczkę lub kredyt konsolidacyjny będą mogły bezpłatnie skorzystać z usługi Alerty BIK, która pomaga chronić klientów przed wyłudzeniami.

- Konsekwentnie poszerzamy zakres usług ułatwiających zarządzanie finansami. Wiemy również, jak w obecnych czasach ważne jest poczucie bezpieczeństwa. Dlatego też postanowiliśmy wyjść naprzeciw  oczekiwaniom i umożliwiamy klientom zawierającym z nami umowę o pożyczkę lub kredyt konsolidacyjny, skorzystanie z usługi  Alerty BIK przez 12 miesięcy za darmo. Współpraca z BIK podkreśla dbałość Alior Banku o ofertę nie tylko w kontekście produktu, ale także zapewnia bezpieczeństwo klientów i edukację w świecie finansów - mówi Paweł Kapias, Dyrektor Działu Kredytów Niezabezpieczonych w Alior Banku.

Alerty BIK to ostrzeżenia SMS-owe, które przychodzą na telefon, gdy ktoś na twoje dane zaciąga kredyt, pożyczkę, zawiera umowę z operatorem telekomunikacyjnym czy robi zakupy na raty. Specjalna oferta Alior Banku obowiązuje do 30 listopada br. Każda osoba, która złoży wniosek o pożyczkę lub kredyt konsolidacyjny, a następnie na jego podstawie zawrze umowę z bankiem, może liczyć na otrzymanie elektronicznego kodu pozwalającego na bezpłatne skorzystanie z usługi Alerty BIK. O przyznaniu usługi bank poinformuje klienta, wysyłając mu wiadomość SMS w ciągu 5 dni roboczych od daty wypłaty pożyczki lub kredytu. Usługa Alerty BIK będzie działać przez 12 miesięcy od dnia jej aktywacji. Na aktywację usługi klient ma 14 dni od otrzymania SMS z banku.

 

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »