Admiral Boats z zyskiem w II kwartale

Admiral Boats S.A., jedyna spółka reprezentująca polski przemysł jachtowy i stoczniowy na giełdzie, wypracowała w ciągu II kwartału 2014 r. przychody netto ze sprzedaży ogółem w wysokości ponad 16,6 mln zł, sprzedając i dystrybuując w 13 krajach ponad 420 łodzi. W okresie tym spółka osiągnęła zysk brutto na poziomie 5,2 mln zł oraz zysk netto w wysokości 2,9 mln zł.

Admiral Boats S.A., jedyna spółka reprezentująca polski przemysł jachtowy i stoczniowy na giełdzie, wypracowała w ciągu II kwartału 2014 r. przychody netto ze sprzedaży ogółem w wysokości ponad 16,6 mln zł, sprzedając i dystrybuując w 13 krajach ponad 420 łodzi. W okresie tym spółka osiągnęła zysk brutto na poziomie 5,2 mln zł oraz zysk netto w wysokości 2,9 mln zł.

W ujęciu narastającym spółka wypracowała po I półroczu 2014 r. zysk netto na poziomie 444,7 tys. zł, po zanotowanej w I kwartale br. stracie w wysokości 2,3 mln zł spowodowanej sezonowością. Spadek przychodów o 15,4 proc. r/r zrekompensował wzrost rentowności sprzedaży o 3 pp. do poziomu 26,6 proc.

Na wyniki wpłynęły m.in. niezrealizowane dotychczas dostawy łodzi do Rosji. Z tego m.in. powodu zysk netto spadł z zanotowanych w II kwartale 2013 r. 3,9 mln zł do poziomu 2,9 mln zł.

- Pomimo trudności na rynku rosyjskim, wynikających przede wszystkim ze spadku wartości rubla, jesteśmy w środku dobrego sezonu, w trakcie którego sprzedajemy więcej droższych modeli. Poprawiamy opłacalność produkcji, ponieważ realizujemy zamówienia o wyższych marżach. Marża brutto na sprzedaży wzrosła o 3 p.p. w stosunku do ubiegłego roku. Chcemy utrzymać ten trend w III kwartale, w którym będziemy realizować przychody z tytułu sprzedaży łodzi wyprodukowanych w ostatnich miesiącach - powiedział Andrzej Bartoszewicz, prezes Admiral Boats SA.

Reklama

W porównaniu z II kwartałem 2013 r. spółka poniosła niższe o 50,1 proc. r/r koszty finansowe dzięki dodatnim różnicom kursowym. Niższe o 16,1 proc. r/r były również koszty sprzedanych produktów.

Spółka ponosi istotne koszty inwestycji w rozbudowywany zakład produkcyjny w Tczewie (woj. pomorskie). Obecnie Admiral Boats koncentruje się przede wszystkim na zwiększaniu efektywności i rozwijaniu produkcji własnej w miejsce produkcji zlecanej podwykonawcom. Proces ten będzie realizowany wraz z modernizacją zakładów produkcyjnych.

Przejęty w czerwcu 2013 r. zakład w Tczewie oraz towarzyszące temu zwiększenie zatrudnienia i produkcji w szczycie sezonu, spowodowały wzrost kosztów ogólnego zarządu oraz kosztów operacyjnych. Admiral Boats planuje zakończenie kluczowych inwestycji do końca 2014 r.

- Zakup zakładu produkcyjnego w Tczewie zwiększył ponad dwukrotnie amortyzację wykazywaną w ciągu kwartału. Ponosimy również wyższe koszty utrzymania obiektów i zatrudnienia. Nadal intensywnie modernizujemy park maszynowy i budynki. Nakłady, które w związku z tym ponosimy, pozwolą na zwiększenie i rozszerzenie produkcji w nadchodzących kwartałach - dodał Bartoszewicz. - Są to dla nas strategiczne inwestycje, które przynoszą już pierwsze owoce. Pozyskaliśmy pierwsze kontrakty na remonty lodołamaczy i produkcję konstrukcji stalowych. Wcześniej uruchomiliśmy także produkcję przyczep. Te oraz kolejne zlecenia zrealizujemy dzięki zakupionej infrastrukturze. Pozwoli to na dywersyfikację przychodów oraz ograniczenie skutków silnej w naszej branży sezonowości.

Admiral Boats

Admiral Boats, spółka produkująca i dystrybuująca łodzie motorowe, jest jedynym reprezentantem polskiego przemysłu jachtowego i stoczniowego notowanym na rynku kapitałowym. Od lipca 2011 r. akcje spółki są notowane na rynku NewConnect a obligacje na rynku Catalyst. 7 sierpnia 2014 r. Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny spółki w związku z planami przeniesienia notowań akcji na rynek podstawowy Giełdy Papierów Wartościowych.

Strategicznym interesariuszem oraz akcjonariuszem posiadającym największy pakiet akcji jest Wiesław Kleba, który bezpośrednio posiada akcje stanowiące 31,83 proc. w kapitale zakładowym, a pośrednio, działając w porozumieniu (domniemanie ustawowe) z akcjonariuszami powiązanymi osobowo tj. Haliną Kleba i Pauliną Kleba posiada 24 650 000 głosów stanowiących 35,03 proc. kapitału zakładowego, uprawniających do takiego samego udziału w głosach na walnym zgromadzeniu.

Od momentu zawiązania spółki w 2010 r. Admiral Boats stale rozwija swoją działalność. W 2010 r. spółka miała w ofercie 12 modeli łodzi. W 2011 r. oferta została poszerzona do 25 modeli łodzi, w 2012 r. spółka oferowała już 40 modeli. Aktualnie w jej ofercie znajduje się ponad 60 modeli łodzi.

Polska posiada bogatą tradycję w produkcji jachtów i małych łodzi, a polscy konstruktorzy cieszą się od wielu lat międzynarodowym uznaniem. Szacuje się, że potencjał polskich stoczni, to produkcja 22.000 jednostek pływających rocznie. Pod względem produkcji łodzi motorowych do 9 metrów długości polskie stocznie są na drugim miejscu za Stanami Zjednoczonymi.

Strategia rozwoju Admiral Boats przewiduje wejście na nowe rynki zbytu. W latach 2009 - 2010 spółka nawiązała współpracę z największymi importerami łodzi z Holandii, a także z dealerami z Norwegii, co pozwoliło na zwiększenie sprzedaży. W 2010 r. osiągnęła ona poziom ponad 700 sztuk łodzi różnego typu, natomiast w 2011 r. osiągnęła poziom 1.000 sztuk, zaś w 2012 r. poziom ten kształtował się powyżej 1.031 sztuk, z kolei w 2013 r. spółka sprzedała 1078 łodzi.

Admiral Boats eksportuje na rynki Europy Zachodniej i Północnej ponad 95 proc. produkcji, m.in. do Holandii (rynek strategiczny), Norwegii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Polski. Ponadto od 2013 r. spółka realizuję również sprzedaż na nowych rynkach zbytu, tj. w Szwajcarii, Słowenii, Austrii, Francji, na Cyprze, Finlandii i w Rosji.

Opr. KM

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polski przemysł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »