Asseco Poland zyskuje po rekomendacji

Nieco lepiej wypadają spółki średnie. Ich indeks mWIG40 stracił zaledwie 0,6% i wynosi 2291 pkt. Na rynek nie napłyną dziś żadne istotne dane makroekonomiczne. Pod nieobecność inwestorów zza Oceanu (Święto Dziękczynienia) nastroje krajowych inwestorów będą pod wpływem zachowania giełd zachodnioeuropejskich.

Wśród największych spółek przed przeceną bronią się jedynie: Asseco Poland, Polimex oraz TP SA. Impulsem do zwyżki Asseco jest rekomendacja DI BRE Banku. W raporcie analitycy rekomendują zakup informatycznej spółki obniżając równocześnie cenę docelową waloru z 72,6 zł do 71,9 zł. Uzasadnienia pozytywnego raportu należy szukać w dobrych wynikach informatycznej spółki za III kw. tego roku. Spółka w ostatnim kwartalnym raporcie wykazała 89,3 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec oczekiwanych przez rynek 76,9 mln zł. Na osiągnięte rezultaty rzeszowskiej spółki miały częściowo wpływ czynniki jednorazowe. Należy zaznaczyć, że uwzględniając wskaźnik P/E Asseco na poziomie 11,9 informatyczna spółka w dalszym ciągu wyceniana jest ze znaczącym dyskontem względem konkurentów z branży.

O dobrych perspektywach spółki zapewniał wcześniej prezes rzeszowskiej spółki. Pozytywny raport pozwolił walorom Asseco zyskać 1,2% i wzrosnąć do poziomu 58,0 zł. Na zachowaniu indeksu największych spółek ciążą banki oraz spółki surowcowe. Tracą Pekao oraz PKO BP o odpowiednio 2% i 0,7%. Po raz kolejny dają o sobie znać związki zawodowe w KGHM. Ich przedstawiciele domagają się spotkania z prezesem miedziowej spółki w celu omówienia kwestii podwyżek płac. W efekcie walory lubińskiej spółki tracą 1,5%. Korekta cen ropy na światowych rynkach przekłada się na słabsze zachowanie Lotosu oraz PKN Orlen. Zniżkują one o odpowiednio 1,5% oraz 0,7%.

Wczoraj na rynek napłynęły informacje o podpisaniu umowy między Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem a Petrolinvestem. Umowa zakłada między innymi podjęcie współpracy obu firm przy projektach poszukiwawczo - wyrobniczych w Kazachstanie i pozyskiwanie wspólnych projektów. Zawarte porozumienie to z punktu widzenia gazowej spółki sposób na uporządkowanie relacji z klientem i oznacza de facto przejęcie kontroli operacyjnej przez PGNiG nad Petrolinvestem.

Dla tej drugiej spółki zawarte porozumienie ma bagatelne znaczenie, gdyż zapobiega upadłości spółki zależnej oraz umożliwia dalsze prowadzenie działalności operacyjnej. W ten sposób PGNiG zabezpieczył swoje wierzytelności i będzie mógł na bieżąco kontrolować działania Petrolinvestu. Informacja o zawartym porozumieniu zelektryzowała na wczorajszej sesji akcjonariuszy Petrolinvestu. Dziś walory tej spółki korygują wczorajsze dynamiczne wzrosty o 3% przy obrocie sięgającym 12 mln zł.

Kamil Kasperski