Bank zablokuje kartę

Jak się przekonał reporter RMF, jeszcze miesiąc temu większość klientów nie wiedziała o takiej konieczności. Bankowcy zapewniali jednak, że problemu nie ma. - Część klientów już podpisała nowe umowy - mówili, reszta zostanie o to poproszona w najbliższych dniach.

Aby sprawę uprościć, większość banków wysyła dokumenty klientom do domu. Jedyne co trzeba, to złożyć podpis, włożyć kartkę w kopertę i wysłać ją - mówi przedstawiciel jednego z banków. Można też osobiście odwiedzić oddział banku.

W każdym razie warto to zrobić, by uniknąć niemiłych niespodzianek w sklepie czy przed bankomatem.

Jak nas poinformowała Izabela Mościcka, dyrektor Biura Public Relations Kredyt Banku SA, bank informował o konieczności podpisywania umów o korzystaniu z kart płatniczych w związku z wejściem w życie Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych. Kredyt Bank informował o tym obowiązku na swoich stronach internetowych oraz na wyciągach bankowych wysyłanych do klientów. Komunikaty z taką informacją pojawiały się też podczas korzystania z bankomatów banku. Umowy, z przyczyn proceduralnych banku, nie były wysyłane do klientów - wypełnić je można w zasadzie wyłącznie w oddziałach banku, gdzie umowę wypełnia pracownik oddziału. Niezbędne jest też potwierdzenie tożsamości klienta dokumentem, np. dowodem osobistym, paszportem, itp. Pod koniec września Kredyt Bank posiadał ok. 50% podpisanych umów o korzystaniu z kart płatniczych. Jeśli do 12 października klienci nie dostarcza wymaganego dokumentu, ich karta zostanie zatrzymana podczas próby jej użycia.

Z kolei Bank BPH SA już od kilku miesięcy, nieprzerwanie prowadzi działania zmierzające do tego, by zgodnie z wymogami Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, każdy klient posiadający kartę płatniczą miał w wyznaczonym ustawowo terminie podpisaną niezbędną umowę.

W przypadku nowych klientów umowy podpisywane są na bieżąco (podpisanie umowy jest warunkiem koniecznym, umożliwiającym odebranie kodu PIN). W przypadku dotychczasowych posiadaczy kart płatniczych nowe umowy podpisywane są przy okazji wznowienia karty, a także przy okazji bieżących kontaktów z klientami.

Bank podejmuje także kilkutorowe działania, aby ułatwić posiadaczom kart podpisanie stosownych umów. W lipcu br. Bank BPH wysłał do posiadaczy kart kredytowych list zawierający umowę wraz z prośbą o jej podpisanie i odesłanie do banku (przesyłka zwrotna opłacona).

Jak nas poinformował Jacek Balcer, rzecznik prasowy Banku BPH, w przypadku kart kredytowych sprawa w zasadzie jest rozwiązana, ponieważ te karty, wydawane przed październikiem 2003 r., miały roczny termin ważności. Klienci odbierając w Banku kod PIN do nowych (lub wznowionych) kart podpisywali umowę. Z kolei wszystkie osoby, które pierwszą kartę odbierały po październiku 2003 r. od razu podpisywały umowę zgodnie z przepisami ustawy. Do klientów, którzy z jakichś powodów jeszcze nie podpisali nowej umowy o kartę kredytową, z comiesięcznym wyciągiem z konta wysyłany jest list z uprzejmym przypomnieniem o konieczności zwrotu podpisanej umowy. Ponadto podobne przypomnienie te osoby mogą odczytać podczas logowania do systemu internetowego Sezam.

Także w przypadku kart debetowych prowadzone są intensywne akcje informacyjne. Również posiadacze tych kart otrzymują list wyjaśniający konieczność podpisania umowy karty oraz zawierający przygotowaną umowę z opłaconą przesyłką zwrotną. Podpisaną umowę klienci mogą także zostawić w dowolnej placówce banku. Blankiet umowy można ściągnąć ze strony www banku i podpisany przekazać dowolną drogą do banku (internet, poczta, wizyta w którymkolwiek oddziale).

We wszystkich tych działaniach bank stara się unaocznić, że podpisanie nowej umowy to nie marketingowy trik, ale wymóg, który nakłada na bank ustawa, i że działanie takie leży w interesie obu stron.

- Informacje o sposobie podpisywania umów o karty płatnicze w związku z ustawą o EIP przekazujemy rynkowi na wszelkie możliwe sposoby - powiedział Jacek Balcer - przez media, w komunikatach dla klientów w oddziałach, na stronie www, w listach do posiadaczy kart płatniczych, na miesięcznych wyciągach z rachunków, przez infolinię banku: 0 801 321 321 (koszt jak za połączenia lokalne).

Liczba klientów, którzy podpisali już umowę o kartę płatniczą systematycznie wzrasta,w ostatnich tygodniach ilość przekazywanych do banku podpisanych umów bardzo znacznie wzrosła. - Spodziewamy się, że przed 12 października br. mogą pozostać co najwyżej pojedyncze przypadki niepodpisanych umów o karty płatnicze - powiedział Balcer. Będziemy je rozpatrywać indywidualnie, badając przyczyny niepodpisania umowy i kontaktując się z klientami - dodaje.

Jakie mogą być konsekwencje niepodpisania umowy? Jak zapewnia rzecznik prasowy, z pewnością Bank BPH będzie starał się stać na gruncie rozwiązań zgodnych z prawem. Z drugiej strony, mamy świadomość, że bank jest dla klientów - a nie na odwrót - powiedział Balcer - i nie mamy zamiaru utrudniać korzystania z kart płatniczych tym klientom, którzy z różnych przyczyn nie zdążą podpisać umowy. Zastanawiamy się, jak połączyć te dwie - na pierwszy rzut oka wzajemnie wykluczające się - sytuacje, tym bardziej, że pamiętamy o sankcjach, jakie ustawodawca nakłada na emitentów kart - zapewnił Balcer.

Jak informuje bank Pekao SA, Ustawa o elektronicznych środkach płatniczych z 12 października 2003 r. wprowadziła nowy typ umowy - jest to pisemna umowa o elektronicznym instrumencie płatniczym, w szczególności o karcie, zawierająca określone w Ustawie zapisy. Bank powinien do 12.10.2004 dostosować wszystkie stosunki prawne nawiązane przed 12.10 2003 do wymogów Ustawy. Co ważne, mimo że ustawa dotyczy tylko kart wydanych po 12 października 2003 roku, Bank Pekao SA obejmie jej dobrodziejstwami wszystkie karty od momentu wejścia ustawy w życie - niezależnie od daty ich wydania.

Bank Pekao SA ma ponad dwa miliony klientów i większość już załatwiła formalności związane z podpisaniem umowy. Oprócz informacji w bankomatach, informacja o konieczności podpisania umów pojawiła się na wyciągach wysyłanych do klienta, oraz jest dostępna w serwisie Pekao24 (widzą ją osoby korzystające z kont poprzez Internet - w tej chwili ma taką możliwość 1,9 mln posiadaczy kart Maestro - z 2,1 mln zł). Nie posiadamy obecnie dokładnej statystyki dotyczącej liczby podpisanych nowych umów z posiadaczami kart Maestro. W ostatnich tygodniach ich liczba szybko rośnie. Klientów, którzy do 12 października nie podpiszą umowy, nie czekają żadne restrykcje - karty nie będą blokowane. Jak zapewniają przedstawiciele banku, będą oni czynić starania, by wszyscy posiadacze kart Maestro podpisali nowe umowy w jak najszybszym terminie.

W mBanku kampania informacyjna obejmowała następujące działania: informacje na stronie głównej serwisu, forum, w komunikatach w serwisie transakcyjnym oraz w innych kanałach internetowych. Powiadamianie rozpoczęto rok temu. Działania zostały nasilone w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Przeprowadziliśmy również wysyłkę email oraz akcję telefoniczną do wybranych klientów. Do tych, którzy nie podpisali umów, zostały one rozesłane drogą pocztową. Ponad 90% klientów mBanku ma podpisane umowy o korzystanie z kart płatniczych mBanku. Bank nie przewiduje na razie żadnych restrykcji w stosunku do tych Klientów.

Jak informują przedstawiciele banku, została podjęta decyzja o nieblokowaniu kart właścicieli, którzy nie podpisali umów o korzystaniu z kart płatniczych. Zdaniem mBanku, jest słuszna interpretacja art. 71 ust 1 Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych, która wyklucza odpowiedzialność karną za wydanie kart płatniczych przed wejściem w życie Ustawy w sprzeczności z jej przepisami. Ponadto w/w Ustawa nie precyzuje sposobu postępowania co do kart wydawanych przed jej wejściem w życie.