Gazowy konflikt nie znika z gazet

Tematem numer jeden - także prasy gospodarczej - jest dziś ukraińsko-rosyjski konflikt gazowy i korespondencyjne spory na temat jego prawdziwych przyczyn.

Tematem numer jeden - także prasy gospodarczej - jest dziś ukraińsko-rosyjski konflikt gazowy i korespondencyjne spory na temat jego prawdziwych przyczyn.

Teorie są najróżniejsze. Od chęci ukarania Ukrainy za poparcie udzielone Gruzji latem tego roku w jej konflikcie z Rosją, po czysto biznesowe powody. Rosja przy pomocy Gazpromu miałaby próbować wytargować jak najwyższe ceny gazu by ratować swój własny budżet nadwyrężony ostatnim kryzysem finansowo-gospodarczym. Bez względu na przyczyny, państwa europejskie mają już serdecznie dość odnawiającego się konfliktu. Czesi, Słowacy czy Węgrzy zanotowali prawie całkowity spadek dostaw gazu, podobnie jak kraje bałkańskie. Również Włochy, Francja i Niemcy otrzymują znacznie mniej zamówionego gazu (70-90 proc. mniej). Negocjacje w sprawie wznowienia dostaw mają toczyć się w czwartek.

SYTUACJA NA GPW

Kolejna udana sesja w tym roku rozwiewa wątpliwości - WIG20 zyskując 2,3 proc. wybił się powyżej szczytu z 3 listopada (1903 pkt), co stanowi potwierdzenie siły rynku i zarazem jest zachętą do kupowania akcji. Jeśli bowiem liczyć konsolidację WIG20 od poziomu 1500 pkt, to wybicie daje spory potencjał wzrostowy indeksu. Obroty, choć dalekie od wysokich, potwierdziły zapał kupujących. Na całym rynku akcji podliczono je na 1,12 mld PLN - po raz pierwszy od 19 stycznia wartość obrotów na GPW przekroczyła miliard złotych.

Indeksowi bardzo pomagał KGHM, którego akcje zyskały ponad 8 proc., po tym jak cena miedzi wzrosła wczoraj o ponad 5 proc. Ale też i inne spółki z WIG20 pomagały utrzymać dobre nastroje - spadły notowania tylko jednej z nich (Cersanitu). Na całym rynku podrożały akcje 191. spółek, potaniały 114.

GIEŁDY ZAGRANICZNE

Amerykańskie władze monetarne są mocno zaniepokojone rosnącym bezrobociem, które według ich szacunków przez cały 2009 r. będzie się stopniowo pogarszać, jak wynika z opublikowanych zapisów ostatniego posiedzenia FED. Mimo to giełdowe indeksy w USA i Azji wspięły się o ok. 1 proc. powyżej poziomów zamknięcia z poprzednich notowań. Uwaga inwestorów w Europie będzie koncentrować się na raporcie z niemieckiego rynku pracy, który według oczekiwań analityków nie powinien się znacząco zmienić - stopa bezrobocia w grudniu powinna kształtować się wokół 7,5 proc. Po kilkusesyjnej serii wzrostów nie będzie niespodzianką kilkudniowa korekta spadkowa.

OBSERWUJ AKCJE

TVN - po wtorkowej sesji cena akcji zatrzymała się dokładnie na wysokości poziomu oporu, który w ciągu ostatnich tygodni dwukrotnie potwierdzał swoje znaczenie. Bariera dla dalszych wzrostów z okolic 14 PLN za akcję leży niemal dokładnie w odległości 38,2 proc. pomiędzy październikowym dołkiem a poprzednim lokalnym szczytem z połowy sierpnia, a to według analizy technicznej jest bardzo często punkt zwrotny po krótkoterminowej korekcie głównego trendu. Średnie kroczące nie dały jeszcze sygnału do wyjścia z rynku, ale warto przygotować się na taki scenariusz ustawiając zlecenia obronne poniżej ceny 13 PLN za walor (okolica przecięcia się średnio- i krótkoterminowych średnich). Wskaźnik RSI w dalszej części tygodnia będzie miał najprawdopodobniej trudności z pokonaniem poziomu 60, co powinno wzmożyć ostrożność posiadaczy akcji TVN.

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Sfinks - na wniosek akcjonariusza - Tomasza Morawskiego - spółka zwołała NWZA na 18 lutego. Przedmiotem obrad będą zmiany w radzie nadzorczej i rozpatrzenie umowy między spółką i AmRestem. Z kolei nowy zarząd przedstawi wyniki badania spółki i jej sprawozdań finansowych. Punktem obrad ma być także nowa emisja akcji.

Orzeł Biały - podpisał wstępną umowę kupna spółki Baterpol zajmującej się produkcją i przetwórstwem ołowiu. Orzeł Biały zapłaci za tę firmę, będącą spółką zależną od Impexmetalu 112,6 mln PLN w ratach rozłożonych do końca 2010 roku. Orzeł planuje też przeprowadzenie emisji akcji skierowanej do spółki zależnej Impexmetalu.

Protektor - przychody grupy w grudniu wyniosły 9,25 mln PLN i były o 24,8 proc. wyższe niż przed rokiem. W całym 2008 r. przychody wyniosły 161 mln PLN, co oznacza ich wzrost o 73,5 proc.

Impel - spółka ogłosiła wezwanie do sprzedaży własnych akcji oferując 9,4 PLN za papier.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Po zwyżce w USA i wzrostach indeksów na giełdach azjatyckich apetyty naszych inwestorów mogą być dziś rozbudzone. W myśl zasady "apetyt rośnie w miarę jedzenia" inwestorzy mogą mieć nadzieję na rosnące zyski, bo początek roku rzeczywiście wypada pod tym względem imponująco. Tyle tylko, że pojawia się także pokusa realizacji zysków. Jak długo można bowiem dyskontować ewentualne korzyści z "planu Obamy" nie zwracając uwagi na otaczającą rynki rzeczywistość? Ta zaś jest napięta ze względu na konflikt gazowy i w strefie Gazy. Poznamy też dziś dane z rynku pracy w USA przygotowywane przez ADP i Chalangera i one też mogą mieć wpływ na przebieg notowań. Spodziewamy się zatem neutralnego otwarcia i realizacji zysków w drugiej połowie notowań.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: konflikt | WIG20 | gazet | orzeł | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »