Zniszczą nas tymi cenami

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Mariusz Swora zapewnił że zatwierdzona przez Urząd podwyżka cen gazu o 14,4 proc. uwzględnia interes klientów indywidualnych oraz PGNiG.

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził wzrost taryf paliw gazowych oraz stawki opłat. Ich wzrost wyniesie średnio poza hurtem 14,3 proc. Wzrost hurtowej ceny za paliwo gazowe wyniesie 15,34 proc. - poinformował PGNiG w komunikacie.

Nowe ceny gazu PGNiG wprowadzi po 14 dniach od daty opublikowania decyzji URE. -Wprowadzenie nowej taryfy gazowej jest konieczne m.in. z powodu znacznego wzrostu kosztów pozyskiwania paliwa gazowego z kontraktów importowych. Ceny gazu sprzedawanego obecnie przez PGNiG zostały wprowadzone 1 stycznia 2007 roku i były wyliczone na podstawie wskaźników z końca 2006 roku - napisano w komunikacie PGNiG.

Reklama

Od tego czasu cena gazu z importu, uzależniona od cen ropy naftowej, wzrosła o ponad 40 proc. -Tego wzrostu nie zrekompensował spadek kursu dolara do złotówki, a dodatkowo zmieniły się warunki prowadzenia działalności w sektorze gazowniczym- napisano w komunikacie.

PGNiG poinformował, że dla klientów indywidualnych, korzystających z kuchenek gazowych (taryfa W1) decyzja Urzędu Regulacji Energetyki oznacza średnio wzrost rachunków od 3,87 zł do 5,01 zł miesięcznie. Użytkownicy kuchenek i podgrzewający wodę (taryfa W2) zapłacą więcej średnio od 11,92 do 15,60 zł, a właściciele średniej wielkości domów (taryfa W3) muszą liczyć się ze wzrostem opłat miesięcznych od 37,49 do 48,43 zł.

Inwestorzy nerwowo zareagowali na decyzję o nowych taryfach, kurs PGNiG początkowo zaczął gwałtownie spadać - o ponad 2 proc., jednak w ciągu kilku minut uspokoił się i zniżki wynosiły około 1 proc. O 12.13 jeden papier PGNiG wart był 4,65 zł, czyli 1,1 proc. mniej niż w czwartek.

* * *

Swora: podwyżka uwzględnia interesy klientów

Zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki podwyżka cen gazu o 14,4 proc. uwzględnia interes klientów indywidualnych oraz PGNiG - poinformował na piątkowej konferencji prezes URE Mariusz Swora.

- Nie znaleźliśmy podstaw, aby zaakceptować cennik zaproponowany pierwotnie przez PGNiG, zakładający wzrost o ok. 34 proc. - powiedział szef URE.

Dodał, że efekty takiej podwyżki odczuliby "wyjątkowo boleśnie" odbiorcy indywidualni, a przemysł azotowy odbierający ok. 18 proc. produkcji PGNiG mógłby się załamać.

Ostatecznie - jak mówił Swora - PGNiG zgodziło się na obniżkę stawki z 34 proc. do 14,4 proc., a Gazsystem do poziomu minus 8,6 proc. wobec oczekiwanych 4,6 proc.

Tymczasem PGNiG poinformowało w piątkowym komunikacie, że URE zatwierdził 14,3 proc. wzrost taryf gazu poza hurtem. Wiceprezes URE Marek Woszczyk wyjaśnił, że "może to wynikać z zaokrągleń, albo prawdopodobnie z tego, że podwyżka o 14,3 proc. dotyczy gazu ziemnego wysoko metanowego".

Po podwyżce - jak wyjaśniał Swora - koszty ogrzewania mieszkań gazem wzrosną o 30-40 zł miesięcznie. Osoby używające kuchenek na gaz zapłacą w skali miesiąca 3-4 zł więcej. Z kolei koszty używania gazu przez zakłady azotowe wzrosną o 11,5 proc. Prezes URE poinformował, że wysokość podwyżki wynika z sytuacji na rynkach międzynarodowych.

- Przy zatwierdzaniu taryf, został uwzględniony interes PGNiG, pozwalający na stabilny rozwój tego przedsiębiorstwa w warunkach wzrastających cen surowców na całym świecie - podkreślił.

Również PGNiG podało w komunikacie, że "wprowadzenie nowej taryfy gazowej jest konieczne m.in. z powodu znacznego wzrostu kosztów pozyskiwania paliwa gazowego z kontraktów importowych". Swora zapewnił, że nie widzi - żadnych przesłanek do dalszych podwyżek cen gazu w ciągu roku. Nowe stawki zaczną obowiązywać 25 kwietnia.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: podwyżka | energetyki | PGNiG | URE | mariusz | ceny gazu | taryfa | stawki | zniszczyć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »