Już 1 czerwca rusza powszechna waloryzacja. Emerytura nawet 500 zł wyższa
Waloryzacja, którą ZUS rozpocznie 1 czerwca, jest szansą na wyższą emeryturę. Świadczenie może wzrosnąć o 500 zł, ale z waloryzacji kapitału korzystają jedynie przyszli emeryci. - W tym roku kapitał na koncie głównym wzrośnie o 14,41 proc. - ujawnił prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, w rozmowie z Interia Biznes.
- Wyższa emerytura w przyszłości to efekt waloryzacji kapitału, którą ZUS zacznie przeprowadzać 1 czerwca.
- Jak ujawnił w rozmowie z Interia Biznes prezes ZUS, skala wzrostu na głównym koncie ma sięgnąć 14,41 proc.
- W zależności od wieku i sumy składek na koncie w ZUS zyskać można nawet kilkaset złotych do przyszłej emerytury.
Waloryzacja kapitału dokonywana jest przez ZUS w czerwcu. W efekcie zwiększona zostaje suma składek na koncie - waloryzacji podlegają środki wszystkich przyszłych emerytów zebrane do 31 grudnia roku poprzedniego. Przez dopisanie podwyżki do konta korzystniej jest przejść na emeryturę w drugiej połowie roku.
Wyższa emerytura od lipca to wynik waloryzacji kapitału zgromadzonego w ZUS. Poddane jej zostaną również środki na subkoncie ZUS - to mechanizm przekazywania środków z OFE do ZUS, który chroni przed wahaniami na rynku kapitałowym w okresie przedemerytalnym. Subkonto ma każdy urodzony po 1968 roku.
Tegoroczna waloryzacja kapitału emerytalnego ma być szczególnie wysoka. Już dotąd media donosiły o prognozach ekspertów wskazujących 14,2 lub 14,3 proc. wartości. W wywiadzie udzielonym naczelnemu Interia Biznes prezes ZUS Zbigniew Derdziuk podał jednak konkretne kwoty: "W tym roku kapitał na koncie głównym wzrośnie o 14,41 proc. Na subkoncie z kolei o 9,49 proc." - ujawnił prezes ZUS.
Jak widać więc, przygotowywany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wzrost wartości składek jest wyższy od prognoz. "Gdyby przy wyliczeniu wysokości emerytury uwzględnić wyłącznie wzrost kapitału emerytalnego w wyniku tych waloryzacji w bieżącym roku, to dla mężczyzny w wieku 65 lat emerytura byłaby wyższa średnio o ok. 400 zł, natomiast dla kobiety - średnio o około 250 zł" - podkreślił prezes ZUS.
ZUS stan środków emerytalnych podwyższy w czerwcu, dlatego z przejściem na emeryturę lepiej poczekać chociaż do lipca. Skala podwyżki zależy jednak od indywidualnego przypadku.
Przykład: 60-latka zebrała na koncie emerytalnym 500 tys. zł i przechodzi na emeryturę przed waloryzacją kapitału. W takim wypadku ma szansę na 1876 zł świadczenia. Tegoroczna czerwcowa waloryzacja kapitału zwiększy kapitał o 14,41 proc., czyli 500 tys. zł wzrosnąć może do ponad 572,05 tys. zł. Emerytura przyznana jej w lipcu sięgnęłaby więc 2147 zł, czyli ponad 270 zł więcej.
Im więcej środków na koncie emerytalnym, tym korzystniejsza czerwcowa waloryzacja. Tu liczy się też wiek, ponieważ im starsza osoba, tym przez mniejszą liczbę miesięcy dzielony jest zabrany kapitał. Późniejsze przejście na emeryturę wprost gwarantuje wyższe świadczenie z ZUS.
70-latek, który zebrał 600 tys. zł składek w ZUS, po przejściu na emeryturę w pierwszej połowie tego roku dostałby 3351 zł. Po czerwcowej waloryzacji kapitału środki na jego koncie urosłyby do 686,46 tys. zł. W efekcie jego emerytura wyniosłaby 3834 zł, co oznacza niecałe 500 zł więcej.
"Ich pieniądze na emeryturę zachowują wartość. Trzeba na to w ten sposób patrzeć. Potem, przy wyliczaniu wysokości świadczenia, dochodzą takie kwestie jak długość życia, wiek przejścia na emeryturę i suma zgromadzonych składek" - podsumowuje Zbigniew Derdziuk.
Czerwcowa waloryzacja kapitału dotyczy jedynie osób, które jeszcze nie mają emerytury. Osoby, które już ją dostają, po czerwcu nie odnotują wzrostu świadczenia. Emeryci powinni sprawdzać waloryzację marcową, która podwyższa pobierane już świadczenia. Poniżej tabela, która pokazuje, jak w marcu 2025 wzrosły wypłacane emerytury.
PT