E-zwolnienia wprowadzą zamieszanie
Od 2014 r. lekarze mają wystawiać e-zwolnienia przesyłane drogą elektroniczną do ZUS. Chodzi o usprawnienie procedury dla lekarza, pracownika i pracodawcy - zapowiedział dziennikarzom minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Do tej pory druki były wypisywane ręcznie; kopie trafiały do pracodawcy i ZUS. Czasem samo przesłanie druku trwało kilka dni. "Nowe rozwiązanie pozwoli na szybką weryfikację zwolnień przez ZUS. Ta weryfikacja będzie możliwa de facto od pierwszego dnia zwolnienia" - mówił minister pracy i polityki społecznej Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, także pracodawca szybko otrzyma informację o chorobie pracownika.
Jak podkreślił, punktem wyjścia zmian "nie było to, że ktoś oszukuje" przy zwolnieniach lekarskich, ale chęć usprawnienia procedury i zwiększenia możliwości kontroli najkrótszych, kilkudniowych zwolnień.
Jak mówił minister, obecnie krótkie zwolnienia lekarskie np. pięciodniowe nie są możliwe do sprawdzenia; zwolnienie może być wystawione do tyłu, a potem jest siedem dni na jego dostarczenie.
Kosiniak-Kamysz dodał, że przez okres przejściowy będą wystawiane tradycyjne, papierowe zwolnienia i zwolnienia cyfrowe.
Jak podkreślił szef MPiPS, zmiany wynikają z trwającego w Polsce procesu cyfryzacji. Minister mówił, że projekt zmian przygotowywany wspólnie z Ministerstwem Zdrowia nie zakłada kosztów wdrożenia systemu informatycznego. "Wynikające ze zmian oszczędności powinny być większe" - dodał.
Z informacji przekazanych w zeszły piątek PAP przez ZUS wynika, że do elektronicznego systemu ZUS będą włączeni lekarze i pracodawcy. System będzie tworzył dwa dokumenty elektroniczne dla pracodawcy i ZUS. Informacja o wystawieniu zwolnienia przez lekarza będzie bezpośrednio po tym trafiała do ZUS i pracodawcy. Za pomocą systemu lekarz będzie też mógł sprawdzić poprzednie zwolnienia pacjenta.
Lekarzom będą udostępniane dane z rejestrów centralnych CRU i CRP niezbędne do prawidłowego wypełnienia zwolnienia. Docelowo zwolnienia w formie papierowej mają być zlikwidowane.
O wprowadzeniu od 2014 r. e-zwolnień napisała w zeszłym tygodniu "Rzeczpospolita". Jak podała gazeta, ZUS dzięki nowemu systemowi może zaoszczędzić nawet 180 mln zł rocznie. Zakład w 2012 r. wydał na zasiłki ponad 12 mld zł. Skontrolował 620 tys. osób, które je pobierały, zakwestionował wypłaty w prawie 1/10 przypadków.
Sprawdź: PROGRAM PIT 2012