Rządowy skok na składkę rentową
Rząd chce zakazać przyznawania świadczeń z tytułu niezdolności do pracy osobom, które osiągną obniżony wiek emerytalny i to nawet wówczas, gdy nie pobierają emerytury - alarmuje poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Na rozpatrzenie przez Stały Komitet Rady Ministrów czeka projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych - czytamy w artykule.
Okazuje się, że przy okazji zmian dodano regulację uniemożliwiającą uzyskanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przez osobę, która osiągnęła wiek emerytalny lub pobiera emeryturę - pisze "DGP".
Dziennik wskazuje zarazem, że "obowiązek płacenia składek rentowych pozostanie. Tak rząd chce ratować finanse ZUS" i podkreśla, że "przedsiębiorcy są tym pomysłem oburzeni".
- To jest narzucanie firmom kolejnego podatku. Efekt będzie taki, że w ogóle nie będą zatrudniać emerytów na podstawie umowy o pracę - ostrzega Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.
Narzucenie takiego ograniczenia będzie sprzeczne z zasadą, zgodnie z którą w razie zbiegu prawa do kilku świadczeń wypłaca się to wyższe lub wskazane przez ubezpieczonego - konkluduje "DGP".