Będzie jeszcze taniej, ale musimy się spieszyć
Zmniejszenie stawek interchange oraz ochronę polskich firm rozliczających transakcje kartowe przewiduje poselski projekt noweli ustawy o usługach płatniczych, którym będą zajmować się posłowie podczas bieżącego posiedzenia Sejmu.
Z harmonogramu posiedzenia Sejmu wynika, że w środę na posiedzeniu plenarnym odbędzie się drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. Dokument został przygotowany przez grupę senatorów, a do Sejmu wniosła go grupa posłów PO.
Nasi politycy zdołają zrobić to na czas? Dyskutuj na forum!
- Intencją projektu jest obniżenie stawek interchange. W przypadku kart debetowych do 0,2 proc., a dla kredytowych - do 0,3 proc. - wskazał sprawozdawca sejmowej komisji finansów publicznych Wincenty Elsner (SLD).
Opłata interchange, to opłata pobierana od transakcji bezgotówkowych dokonywanych kartami płatniczymi. Procedowany projekt jest drugą w ostatnim czasie inicjatywą mającą na celu obniżkę tych stawek. W lipcu br. ścięto je do 0,5 proc.
Elsner wskazał, że podczas prac nad projektem noweli w komisji finansów, posłowie nie zgłosili żadnych poprawek. - Mam jednak sygnały, że podczas drugiego czytania będą one zgłaszane. Ich zadaniem będzie uszczelnienie systemu tak, by nie można było ominąć zapisanych progów interchange - wskazał.
- Chodzi o sytuację, gdy pojawia się wątpliwość, czy dana karta jest debetowa, kredytowa czy też nie jest żadną z nich. Poprawka miałaby określić, że dla takich przypadków graniczna stawka opłaty interchange ma wynosić 0,3 proc. - dodał.
Elsner podkreślił, że posłowie w ekspresowym tempie pracują nad nowymi przepisami, by mogły one wejść w życie z dniem 1 stycznia 2015 r. - Pośpiech wynika z tego, że w tym dniu w życie wchodzi porozumienie zawarte pomiędzy Komisją Europejską a jedną z organizacji kartowych - Visa Europe. Zgodnie z tym porozumieniem wszelkie transakcje realizowane w naszym kraju przez agentów rozliczeniowych, których siedziba znajduje się poza Polską, byłyby rozliczane właśnie po 0,2 i 0,3 proc. - mówił.
- W efekcie agenci rozliczeniowi będący polskimi przedsiębiorcami znaleźliby się w gorszej sytuacji, gdyż dla nich bariera interchange byłaby na poziomie 0,5 proc. Aby wyrównać warunki konkurencji oraz zapobiec "ucieczce" tych przedsiębiorców prace nad projektem są tak szybkie - wyjaśnił.
Dodał, że na razie prace nad nowelą idą zgodnie z planem i nie ma zagrożenia, by termin wejścia w życie nowych regulacji miał się opóźnić.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze