MF jutro odkryje karty. Które obligacje będą miały wyższe oprocentowanie?

W środę Ministerstwo Finansów ogłosi nową ofertę obligacji detalicznych, która ma być ratunkiem dla drobnych ciułaczy, którym inflacja zjada oszczędności. Problem w tym, że nawet zapowiadane nowe papiery przed tym nie ochronią, a i tak od nominalnych zysków zostanie pobrany podatek Belki. To oznacza, że oprocentowanie obligacji opartych na stopie referencyjnej NBP wyniesie realnie nie 5,25 proc. co podkreślał premier, ale 4,25 proc.

Premier zapowiedział już, że pojawią się nowe obligacje skarbowe - jednoroczne z oprocentowaniem odpowiadającym stopie NBP (obecnie 5,25 proc.) oraz dwuletnie, też oparte na stopie referencyjnej, ale z dodatkową marżą. Obecnie dwulatki maja stałe oprocentowanie 3 proc. rocznie, a jednorocznych nie ma ofercie i mają się pojawić od czerwca.

Jednak  przy zapowiadanym oprocentowaniu brutto 5,25 proc., uwzględniając 19-procentowy podatek Belki, realne oprocentowanie wynosi tylko 4,25 proc.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Reklama

Przed inflacją ze względu na podatek, nie chronią w pierwszym roku nawet obligacje "antyinflacyjne", przy których dopiero od drugiego okresu odsetkowego  oprocentowanie to wskaźnik inflacji plus marża (w pierwszym jest stałe i niskie).

Przykładowo, dla czterolatek obecnie w pierwszym roku jest to 3,30 proc., a dla 10-latek 3,70 proc.

- Obligacje skarbowe 4-letnie, 10-letnie oraz rodzinne 6-letnie i 12-letnie od drugiego roku mają oprocentowanie wyższe niż inflacja. Warto jednak pamiętać, że jeśli takie obligacje nie są nabywane poprzez Indywidualne Konto Emerytalne, to odsetki pomniejsza podatek. Dla przykładu przy inflacji 12,4 proc. oprocentowanie obligacji 4-letnich kupionych w czerwcu 2021 r. wyniesie od czerwca 13,15 proc. (12,4 proc.+ 0,75 proc.). Jednak po uwzględnieniu podatku faktyczne odsetki wyniosą 10,65 proc. wpłaconej kwoty, a więc mniej niż inflacja  - wylicza  Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

Bardzo niskie oprocentowanie mają krótkoterminowe 3-miesięczne obligacje, których oprocentowanie w majowej ofercie wynosi 1,5 proc. w skali roku.

Wraz z narastaniem inflacji, która jest już dwucyfrowa (w kwietniu 12,4 proc.) pojawiły się opinie, że przynajmniej czasowo trzeba uchylić podatek od odsetek.

Jednak w ostatni piątek Ministerstwo Finansów przekazało w odpowiedzi na pytanie Interii, że obecnie nie prowadzi prac w zakresie uchylenia tzw. podatku Belki.

krześ

Zobacz również:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inflacja | obligacje | NBP | obligacje skarbowe | oprocentowanie obligacji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »