Prezydent podpisał nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w piątek nowelizację m.in. ustawy o podatku od spadków i darowizn - poinformowała prezydencka kancelaria. Nowelizacja wykonuje wyrok TK i rozszerza grupę uprawnionych do ulgi mieszkaniowej w związku z otrzymaniem spadku.

Nowelizacja obejmuje prawem do ulgi mieszkaniowej w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2007 r. osoby z tzw. III grupy podatkowej (osoby inne, niespokrewnione ze spadkodawcą), które w określonym momencie i pod określonymi warunkami nabyły w spadku dom, lokal, prawo do lokalu w domu czy spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego.

Chodzi o osoby z III grupy podatkowej, które przed 31 grudnia 2006 r. zawarły przed organem gminy umowy o opiekę nad wymagającą jej osobą. Jeżeli po tym dniu osoby te nabyły w drodze spadku po tym spadkodawcy budynek, lokal czy prawo do niego, to przysługuje im prawo do ulgi mieszkaniowej na zasadach obowiązujących przed dniem 1 stycznia 2007 r.

Reklama

Nowe przepisy precyzują, że istnieje możliwość wznowienia postępowania podatkowego wobec podatników, w stosunku do których wysokość zobowiązania podatkowego została już ustalona. Termin do wniesienia żądania wznowienia postępowania upływa z dniem 31 grudnia 2014 r.

_ _ _ _ _ _

Ministerstwo Sprawiedliwość zaproponowało zmianę, która ma chronić spadkobierców przed niespodziewaną odpowiedzialnością za długi spadkowe. Obecnie odpowiadają oni za długi zmarłego, nawet o tym nie wiedząc.

Projekt trafił do uzgodnień międzyresortowych.

Główne założenie projektu jest takie, by zamiast dziedziczyć spadek z wszystkimi długami zmarłego, spadkobierca odpowiadał za nie tylko do wysokości przejętego majątku. W języku prawniczym nazywa się to odpowiedzialnością z dobrodziejstwem inwentarza. Taka możliwość istnieje już obecnie, ale wymaga od spadkobiercy złożenia w ciągu sześciu miesięcy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku.

Wielu spadkobierców o tym nie wie - dowiadują się o tym dopiero, gdy przychodzi im spłacać po zmarłym kredyty zaciągnięte w banku czy inne długi dochodzone przez firmy windykacyjne. Zasada jest bowiem taka, że jeśli spadkobierca nie złoży w ciągu sześciu miesięcy oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, to wraz z majątkiem przejmuje pełną, nieograniczoną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jest to tzw. proste przyjęcie spadku.

Dotychczas spadkobiercy nie mogli w tym zakresie liczyć na wyrozumiałość sądów, bo te niechętnie przyjmowały tłumaczenia o niewiedzy czy błędzie przejmującego spadek.

Dlatego w przygotowanym projekcie resort sprawiedliwości zaproponował, by odejść od prostego przyjęcia spadku i wprowadzić - jako zasadę - dziedziczeniem z dobrodziejstwem inwentarza. Resort chce też zmienić zasad ustalania stanu majątku spadkowego.

Obecnie majątek spadkowy ustala komornik sądowy, co dla spadkobierców oznacza koszty, ponieważ komornik korzysta z usług rzeczoznawców. Ministerstwo Sprawiedliwości zaproponowało, by spadkobiercy sami mogli składać - w sądzie lub u notariusza - wykaz inwentarza, według wzoru ustalonego przez ministra sprawiedliwości. Obecnie podobny wykaz trzeba złożyć w urzędzie skarbowym dla potrzeb podatku od spadków i darowizn. Jeśli wierzyciele nie zgadzaliby się z wykazem sporządzonym przez spadkobierców, wówczas spis inwentarza sporządzałby - tak jak obecnie - komornik.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »