Wyższe podatki i chaos w obrocie

Jeśli rząd nie przyjmie, a Sejm nie uchwali do końca roku kilku istotnych ustaw gospodarczych - a wszystko na to wskazuje - przedsiębiorcy będą narażeni na finansowe straty. Ekspertów i prezesów firm zapytaliśmy, czym trzeba się zająć w pierwszej kolejności.

Jeśli rząd nie przyjmie, a Sejm nie uchwali do końca roku kilku istotnych ustaw gospodarczych - a wszystko na to wskazuje - przedsiębiorcy będą narażeni na finansowe straty. Ekspertów i prezesów firm zapytaliśmy, czym trzeba się zająć w pierwszej kolejności.

Konieczna jest nowelizacja ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. nr 137, poz. 887 z późn. zm.) określająca zasady opłacania składek przez rencistów prowadzących działalność gospodarczą.

Problem

Termin opłacania składek przez rencistów przesunięto do 1 stycznia 2007 roku. Zgodnie z nimi osoby prowadzące pozarolniczą działalność, mające ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, będą od tego dnia obowiązkowo podlegać ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym i tak będzie do czasu ustalenia prawa do emerytury.

Rząd, przesuwając termin wejścia w życie tego obowiązku z 1 czerwca 2006 roku na 1 stycznia 2007 roku, zobowiązał się do przygotowania nowego systemu opłacania składek dla tej grupy osób.

Planowano m.in. wprowadzenie wolnej kwoty od składek, z której miały korzystać osoby najbiedniejsze. Kwota wolna od podatku miała wynieść od 900 do 1770 zł.
Rząd zapowiedział przygotowanie gotowego projektu ustawy do końca sierpnia tego roku, lecz do tej pory do Sejmu nie wpłynął żaden dokument.

Konsekwencje

Od 1 stycznia 2007 roku renciści, którzy prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą, będą mieli obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne na takich samych zasadach jak pozostali przedsiębiorcy. W praktyce to oznacza, że zgodnie z art. 18 ust. 8 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia będzie społeczne ustalana kwartalnie.

Obecnie kwota ta jest nie niższa niż 1456,36 zł. W praktyce to oznacza, że do końca listopada 2006 r. składka na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców nie może być niższa: na ubezpieczenie emerytalne od kwoty 284,28 zł, na ubezpieczenia rentowe od kwoty - 189,33 zł, zaś chorobowe 35,68 zł.

Według Elżbiety Arciszewskiej, przewodniczącej Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, wprowadzenie przymusu opłacania pełnych składek na ubezpieczenie społeczne przez rencistów spowoduje upadek rzemiosła, gdyż większości małych przedsiębiorców nie stać na opłacanie składek na własne ubezpieczenia społeczne. To jest zbyt duże obciążeniem budżetu firmy.

Konieczne jest szybkie uchwalenie rządowego projektu nowelizacji ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz.U. nr 173, poz. 1807 ze zm.).

Problem

Czwarta, kolejna wersja przygotowanego przez Ministerstwo Gospodarki projektu nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej czeka na przyjęcie przepisów przez Radę Ministrów. Projekt przewiduje przede wszystkim możliwość zawieszania działalności gospodarczej od 1 października 2008 r. na okres od 10 do 303 dni w ciągu roku kalendarzowego, likwidację ewidencji w gminach i uruchomienie tzw. jednego okienka przy rejestrowaniu w urzędach skarbowych prowadzenia działalności. W okresie zawieszenia działalności gospodarczej przedsiębiorca nie musiałby odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne.

Na prośbę Ministerstwa Gospodarki sejmowa Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości wstrzymała prace nad poselskim projektem ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, który przewidywał możliwość zawieszania na dziesięć miesięcy prowadzenia działalności przez przedsiębiorców. Projekt ten jest bowiem konkurencyjny dla rządowego.

Konsekwencje

Jeżeli projekt rządowy nie zostanie uchwalony, przedsiębiorcy nie będą mogli zawieszać działalności gospodarczej.

Automatycznie wejdą natomiast w życie przepisy ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, do których Ministerstwo Gospodarki nie przygotowało rozporządzeń wykonawczych ani nie uruchomiło systemu informatycznego, przez który dane przedsiębiorcy miałyby przepływać z ewidencji działalności gospodarczej do Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej.

Zdaniem Katarzyny Urbańskiej z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, choć przepisy te wejdą w życie, to w rzeczywistości będą one martwe i nie będą mogły być stosowane przez przedsiębiorców.

W dodatku przedsiębiorcy nie będą mogli jeszcze przez dwa lata zawieszać w ZUS działalności, mimo że faktycznie jej nie prowadzą. Wielu z nich czeka wręcz na abolicję, którą ich zdaniem powinien ogłosić ZUS, dla tych, którzy działalność jednak zawisili, a teraz grożą im sankcje.

Konieczne jest uchwalenie nowelizacji w ustawach podatkowych regulujących podatki dochodowe PIT i CIT, nad którymi przedłużają się prace w Sejmie.

Problem

Podatnicy oczekują uchwalenia zmian w PIT i CIT. W ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych powinny przede wszystkim zostać odmrożone progi podatkowe, skala podatkowa oraz kwota wolna od podatku. Dla podatników podatku dochodowego od osób prawnych korzystną zmianą będzie wprowadzenie od przyszłego roku jednorazowej przyśpieszonej amortyzacji dla małych podatników oraz podmiotów rozpoczynających działalność. Zgodnie z rządowym projektem zaliczeniu do kosztów podatkowych będą podlegały jednorazowe odpisy amortyzacyjne od środków trwałych z grupy 3-8 Klasyfikacji Środków Trwałych, z wyłączeniem samochodów osobowych. Łącznie wysokość odpisów w roku podatkowych nie będzie mogła przekroczyć równowartości kwoty 50 tys. euro, bez względu na ilość środków trwałych. Dzięki odpisom amortyzacyjnym niższy podatek będą mogli zapłacić mali podatnicy, czyli tacy, których przychód ze sprzedaży w roku poprzednim nie przekraczał 800 tys. euro, oraz podatnicy rozpoczynający działalność.

Konsekwencje

Jeżeli korzystne dla podatników zmiany nie zostaną wprowadzone od 1 stycznia 2007 r., podatnicy nie będą mogli liczyć na zapłacenie w przyszłym roku niższych podatków. Brak zmian w CIT od przyszłego roku będzie oznaczał brak zapowiadanych przez rząd bodźców do realizacji inwestycji i rozpoczynania własnej działalności gospodarczej. Nie spełni się obietnica płacenia niższych podatków w początkowym okresie prowadzenia działalności, który z reguły jest dla firm najtrudniejszy. Taką możliwość dają jednorazowe odpisy amortyzacyjne przewidziane w nowelizacji CIT, a także w projekcie zmian ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Według Zbigniewa Macieja Szymika, doradcy podatkowego z Krajowej Izby Doradców Podatkowych, polskiej gospodarce potrzebny jest dynamiczny rozwój małych przedsiębiorstw, jednak żeby to nastąpiło, niezbędne są korzystne zmiany w przepisach podatkowych i obniżenie kosztów pracy.

Konieczne jest szybkie uchwalenie rządowego projektu nowelizacji ustawy z 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (Dz.U. z 2001 r. nr 17, poz. 209 ze zm.).

Problem

Projekt nowelizacji ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym czeka na przegłosowanie przez posłów poprawek Senatu. Przewiduje on między innymi zmianę art. 4 rozszerzenie zadań Centralnej Informacji Krajowego Rejestru Sądowego w taki sposób, aby został stworzony elektroniczny katalog dokumentów spółek. Centralna Informacja prowadziłaby go i udostępniała kopie dokumentów osobom zainteresowanym.

Dotychczasowe przepisy przewidują, że od 1 stycznia 2007 r. numer NIP powinien być zamieszczony w dziale 1 rejestru przedsiębiorców. Przedsiębiorcy ten numer zgłaszają na zwykłych kartkach papieru i pracownicy sądów ręcznie wprowadzają go do prowadzonych przez sądy w wydziałach własnych wykazów elektronicznych.

Konsekwencje

Do czasu, gdy do katalogu elektronicznego nie zostanie wpisany NIP przedsiębiorcy, to zaświadczenia dotyczące tego przedsiębiorcy będą wydawane bez numeru NIP. Natomiast po 1 stycznia 2007 r. przedsiębiorcy powinni wszędzie wykazywać swój numer NIP.

Zdaniem sędzi Ewy Paśko z KRS w Katowicach, przepisy nowelizujące ustawę o KRS powinny wejść w życie szybko, ponieważ należy uruchomić całą procedurę związaną z przenoszeniem danych ujętych w papierowych dokumentach do katalogu elektronicznego, co między innymi umożliwi wpisywanie do wydawanych zaświadczeń numeru NIP.

Reklama

Magdalena Majkowska, Małgorzata Piasecka-Sobkiewcz, Bożena Wiktorowska

OPINIE:

Roman Kluska
twórca i były właściciel Optimusa

Wspaniale by było, gdyby Sejm anulował całą listę nietrafnych decyzji hamujących wzrost gospodarczy. Począwszy od prawa o planowaniu przestrzennym czy prawa ochrony środowiska. Jest tam mnóstwo hamulców, które przez lata były włączane i teraz powodują, że zamiast wzrostu na poziomie 7-8 proc. mamy zaledwie 5 proc.

Marek Kukuryka
prezes Sanitec Koło

Podstawą jest rozwiązanie problemów sypiącej się infrastruktury: mamy wciąż przepisy, które hamują jej rozwój. Liczyłbym na rozwiązanie prawnych kłopotów z funkcjonowaniem grantów unijnych.

Richard Lada
prezes Motorola Polska

Oczekiwałbym zakończenia prac nad regulacjami prawnymi dotyczącymi zagospodarowania przestrzennego. To sprawa kluczowa dla inwestorów zagranicznych. Istotne są też kwestie związane ze zwiększeniem możliwości zagospodarowania funduszy unijnych i poprawą infrastruktury. Politycy wciąż tego nie rozwiązali.

Rafał Chwast
wiceprezes Comarchu

Jak najszybciej uprościć system podatkowy. Teraz jest to bardzo skomplikowane. Jest masę różnego rodzaju wyjątków, które zwiększają koszt podatkowy po stronie biznesu. To zupełnie niepotrzebne, bo utrudnia rozwój firm, a państwu tak naprawdę nic nie daje.

Not. Adam Woźniak, mf
Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: podatki | NIP | rząd | Sejm RP | ubezpieczenia | podatnicy | przedsiębiorcy | konsekwencje | chaos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »