Wszyscy kupują złoto

Rosną ceny złota. Metal zdrożał we wtorek w Londynie do 767,09 USD za uncję - najwyższego poziomu od stycznia 1980 roku - podają dealerzy.

Ceny złota podążają do góry wraz z notowaniami surowców, jak ropa naftowa, która zdrożała we wtorek w USA do ponad 87 USD za baryłkę. Rynki obawiają się możliwego ataku Turcji na kurdyjskie siły w Iraku i zakłóceń w dostawach ropy. Ceny złota wzrosły w tym roku o 20 proc., głównie z powodu słabnącego kursu dolara wobec euro.

Czy kupować złoto?

Cena złota od blisko 30 lat rośnie i nic nie wskazuje na to, by miało się to nagle zmienić. Dlaczego? Jest bowiem mocno powiązana z ceną ropy. Wraz ze wzrostem cen ropy rośnie również cena złota, ponieważ złoto stanowi niejako wentyl bezpieczeństwa wobec groźby zakręcenia kurka. Lokata oszczędności w złoto jest wybierana chętnie w chwilach eskalacji napięć na rynku międzynarodowym oraz w warunkach wysokiej inflacji.

Reklama

Złoto nie podlega negatywnemu oddziaływaniu ze strony spekulantów czy błędnych decyzji rządowych. To właśnie z tych powodów uchodzi za jedną z najbezpieczniejszych lokat kapitału. Eksperci uważają, że inwestycja w złoto powinna być zaplanowana na co najmniej dwa lata. W Polsce złoto lokacyjne można kupić poza Narodowym Bankiem Polskim jedynie w Raiffeisen Banku, który wprowadził tę usługę, również kantory parają się tą sprzedażą.

PROGNOZA DLA ZŁOTA I DOLARA

Fundusze lokują w złoto i srebro

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »