10 procent w cztery tygodnie

Jeszcze do niedawna powszechna była opinia, że publiczna oferta PKO BP doprowadzi do spadku giełdowych notowań banków. Tymczasem od kilku tygodni ich ceny rosną - m.in. ze względu na oczekiwaną poprawę wyników.

Od 11 sierpnia, czyli od początku ostatniej fali wzrostowej na giełdzie, WIG Banki wzrósł o 10,7%. W tym czasie WIG zyskał 7,3%. Lepiej od sektora bankowego zachowują się tylko małe spółki - WIRR podskoczył od sierpniowego dołka o 11,5%.

Zdaniem Dariusza Górskiego, analityka Deutsche Bank Securities, to co się dzieje z kursami banków, można tłumaczyć jako odreagowanie poprzednich spadków. - Od listopada 2002 roku polskie banki zachowywały się gorzej niż WIG - dodaje Marcin Jabłczyński, analityk DM BZ WBK. Do wzrostu kursów przyczyniła się poprawa wyników finansowych. Według M. Jabłczyńskiego, prognozy zysku netto są coraz lepsze. Mówi, że wzrost stóp procentowych będzie korzystnie wpływał na rezultaty banków. Spodziewa się 24-proc. średniorocznego wzrostu zysku na akcję dla sektora w okresie między 2004 a 2006 rokiem.

Reklama

D. Górski uważa, że dobre perspektywy dla sektora są także związane z oczekiwaniem na wzrost inwestycji w gospodarce. To z kolei przyczyni się do przyspieszenia akcji kredytowej firm. W poprzednich kwartałach przyrost kredytów był niski, właśnie ze względu na brak inwestycji.

Obaj analitycy zwracają również uwagę na fakt, że do zwyżki kursów przyczyniła się redukcja transzy akcji PKO BP przeznaczonej dla krajowych i zagranicznych inwestorów instytucjonalnych. Zdaniem D. Górskiego, część z nich mogła dojść do wniosku, że w związku z tym nie trzeba robić aż tak dużego miejsca w portfelach na nowe walory.

Według M. Jabłczyńskiego, oferta PKO BP przyciągnie na polski rynek wielu nowych inwestorów. Niewykluczone że przeznaczą oni część pieniędzy także na kupno innych polskich spółek.

Wejście do obrotu akcji PKO BP spowoduje obniżenie udziału innych banków w składzie najważniejszych giełdowych indeksów. Ale zdaniem Jabłczyńskiego, nie zaszkodzi to notowaniom najszybciej rozwijających się spółek w branży. Z WIG20 wypadnie albo austriacki BACA, albo BRE Bank. Andrzej Powierża, analityk DI BRE, uważa, że bardzo prawdopodobna jest głęboka korekta rynku przed debiutem PKO BP albo po tym wydarzeniu. - Za pierwszym scenariuszem przemawia fakt, że zwykle wrzesień jest miesiącem spadków na warszawskiej giełdzie. Jednak obecny optymizm rynku sugeruje, że raczej należy obstawiać drugi scenariusz - PKO BP dobrze się sprzeda, fundusze, które "nie doważyły się w ofercie", zaczną kupować jego walory na giełdzie, jednocześnie sprzedając inne akcje - napisał analityk.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | procent | WIG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »