ABC Oszczędzania - cz. VI - Fundusz inwestycyjny czy ubezpieczenie?

Tylko w "ABC Oszczędzania" znajdziesz publikacje cenionych dziennikarzy ekonomicznych na temat alternatywnych form oszczędzania. Zapraszamy do lektury w każdy poniedziałek. Dzisiaj odcinek szósty!

Wiele osób myśli o zabezpieczeniu swojej przyszłości, zarówno poprzez efektywne inwestycje, jak i ochronę związaną z wykupieniem polisy ubezpieczeniowej. Takie oczekiwania klientów stały się podstawą utworzenia tzw. polis unit-linked oferowanych wspólnie przez towarzystwa ubezpieczeniowe i towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Produkty te zapewniają podstawowy poziom ochrony ubezpieczeniowej, a większość składki inwestują w wybrane fundusze inwestycyjne kilku TFI. Jednak łączenie produktu oszczędnościowego z ubezpieczeniowym nie zawsze bywa efektywne.

Reklama

Zwolennicy unit-linked argumentują, że wykupienie dwóch produktów w jednym obniża koszty transakcyjne i administracyjne, które w przeciwieństwie do standardowych ubezpieczeń są często pobierane jako kwota stała, co stanowi niewątpliwą korzyść dla wysokich sum ubezpieczenia.

Tańsza jest też dywersyfikacja portfela, a oszczędności nie są obarczone podatkiem, tak jak ma to miejsce w TFI.

Taka argumentacja nie uwzględnia jednak opłaty dystrybucyjnej pobieranej przy wpłacie - często wyższej niż w przypadku ubezpieczeń terminowych - opłaty za prowadzenie rejestru pobieranej z rachunku uczestnika oraz kosztu samego ubezpieczenia.

Największą wadą produktów unit-linked jest jednak podwójna opłata za zarządzanie zgromadzonymi oszczędnościami. Ubezpieczyciele pobierają ją raz w roku w wysokości od 2 do 3 proc. wartości aktywów. Teoretycznie wydawałoby się więc, że jest ona niższa niż w wielu funduszach, zwłaszcza akcyjnych, gdzie dochodzi nawet do 5 proc.

Trzeba jednak pamiętać, że opłata pobrana przez towarzystwo ubezpieczeniowe nie zwalania od prowizji pobieranej przez fundusze, a to oznacza, że płaci się dwa razy za tę samą usługę. Część inwestycyjna polisy nie jest bowiem lokowana bezpośrednio w jednostkach uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, tylko w jednostkach uczestnictwa kapitałowych funduszy ubezpieczeniowych, a aktywa tych są dopiero inwestowane w fundusze zarządzane przez TFI. Ubezpieczyciel jest więc niejako pośrednikiem, który za swoją usługę pobiera dodatkową prowizję.

Dużą wadą produktów inwestycyjno-ubezpieczeniowych jest również brak przejrzystości w podziale wartości oszczędności na inwestycje i ubezpieczenie. Wprawdzie nowe prawo ubezpieczeniowe wymaga, aby wytłumaczyć klientowi w jaki sposób są naliczane świadczenia, jakie są koszty ryzyka i koszty administracyjne, ale konia z rzędem temu, kto wykupił ubezpieczenie z funduszem i wie jaki jest rzeczywisty stan jego inwestycji.

Nie każde towarzystwo uprzedzi nas również o tym, że w pierwszym roku płacenia składki tylko 28 proc. oszczędności będzie zainwestowanych, w drugim 80 proc. a dopiero w trzecim 92 proc. Może się więc okazać, że nasze pieniądze pracują znacznie mniej efektywne niż zakładaliśmy, zwłaszcza w pierwszych latach.

Jeszcze większe mogą być problemy, gdy okaże się, że nasza sytuacja materialna się zmieniła i potrzebujemy szybkiego dostępu do gotówki. Towarzystwa ubezpieczeniowe naliczają bowiem przez pierwsze lata trwania umowy dodatkowe opłaty za wcześniejszą wypłatę zgromadzonych środków. Musimy też zdawać sobie sprawę, że ochrona zdrowia w przypadku ubezpieczenia z funduszem jest minimalna, a to oznacza, że w razie nieszczęścia obejmie nas szereg wykluczeń i możemy nie dostać żadnej wypłaty, albo będzie ona bardzo niska.

Ubezpieczyciele zachęcają również do wykupienia dzieciom tzw. ubezpieczenia posagowego tworzonego na bazie zwykłych ubezpieczeń na życie i dożycie lub ubezpieczeń na życie z funduszem inwestycyjnym. Wykupując je klient sam określa wysokość sumy ubezpieczenia i sposób płacenia składek. Można bowiem oszczędzać miesięcznie, kwartalnie lub nawet rocznie. Sugerowany czas takich inwestycji nie powinien być krótszy, niż 10-15 lat.

Im dłużej, tym lepiej, bo zysk będzie większy, a tym samym wypłata wyższa. Towarzystwa ubezpieczeniowe proponują swoim klientom programy oszczędnościowe lub ochronno-oszczędnościowe. Trzeba jednak mieć świadomość, że zyski w przypadku programu ochronno-ubezpieczeniowego będą znacznie niższe, ponieważ sama ochrona sporo kosztuje. Jeżeli natomiast zrezygnujemy z ubezpieczenia, znacznie lepiej skorzystać z oferty TFI. Będzie taniej i efektywniej. A tam również po latach można całą sumę wypłacić od razu lub korzystać ze zgromadzonych oszczędności w formie miesięcznych pensji (stałe zlecenie odkupienia zadeklarowanej kwoty).

Podsumowując, jeśli zależy nam na ubezpieczeniu i na inwestowaniu nadwyżek finansowych, znacznie bardziej efektywne jest wykupienie osobno polisy i jednostek funduszy inwestycyjnych. W takim wypadku nie ma wątpliwości ile kosztuje ochrona ubezpieczeniowa, a ile jego oszczędności zostało zainwestowanych. W razie nagłej potrzeby skorzystania z oszczędności nie ma też problemu z szybką ich wypłatą. A co najważniejsze nie płacimy podwójnie za zarządzanie naszymi pieniędzmi.

Ewa Bednarz

Dlaczego warto inwestować w fundusze inwestycyjne

Indywidualne podejście do każdego inwestora - Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych oferują szeroki wachlarz instrumentów finansowych w postaci przynajmniej kilku różnych funduszy. Inwestor ma możliwość wyboru, jaki kapitał chce ulokować w fundusze akcji, a jaki w bezpieczniejsze fundusze inwestujące w obligacje oraz papiery dłużne. Dzięki temu każdy klient może optymalnie dopasować strategię inwestowania do swoich możliwości finansowych oraz oczekiwań związanych z lokowaniem wolnych środków w funduszach.

Pytanie do eksperta

Czy zamiast polisy posagowej mogę otworzyć dziecku rejestr? Czy można zablokować taki rejestr, żeby nie można było dokonywać wypłat przed upływem jakiegoś terminu?

Na Zachodzie bardzo popularne jest otwieranie rejestrów dzieciom, szczególnie w postaci Planów Systematycznego Oszczędzania. Stanowią one bowiem idealny prezent na ważne okazje takie jak Chrzciny czy Komunia. Oczywiście w Polsce również jest to możliwe, tylko nadal nie tak popularne. Po otwarciu na rzec dziecka rejestru np. w PSO, dziecko staje się właścicielem rejestru, ale środki zgromadzone na rejestrze może wypłacić dopiero po ukończeniu 13-go roku życia- za zgodą rodziców- lub 18-go roku życia bez żadnych warunków.

W przypadku funduszy SEB istnieje również ciekawy produkt - Twoja Przyszłość - który umożliwia osobie trzeciej (np. babci, wujkowi)otwarcie rejestru na rzecz dziecka, co może być idealnym prezentem na każdą okazję. Dziecko-właściciel rejestru otrzymuje specjalny certyfikat, który potwierdza jego uczestnictwo w programie.

Anna Kucharska, specjalista ds. zarządzania relacjami z Klientami SEB TFI

Mój kapitał

Tomasz Miziołek, doktor katedry międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Łódzkiego.

Moją przygodę z inwestowaniem rozpocząłem podczas studiów, kiedy to brałem udział w ofertach publicznych dużych krajowych firm wybierających się na warszawską giełdę. Ponieważ z czasem takich atrakcyjnych ofert było coraz mniej, zdecydowałem się zmienić swoje podejście inwestycyjne i powierzyłem pieniądze specjalistom.

Od tego czasu istotną część oszczędności lokuję w funduszach inwestycyjnych, od niedawna także w ramach indywidualnego konta emerytalnego. Uważam że jest to bezsprzecznie najlepsza forma inwestowania, w szczególności dla osób młodych, które w kilkudziesięcioletniej perspektywie chciałyby wypracować jak najwyższy dodatkowy kapitał emerytalny.

Na pytanie w jaki typ funduszu inwestować każdy musi odpowiedzieć sam - zależy to przede wszystkim od celu oszczędzania oraz od poziomu ryzyka, jaki jesteśmy w stanie zaakceptować. Osobiście preferuję fundusze stabilnego wzrostu, które przy stosunkowo niewielkim ryzyku oferują satysfakcjonujące zyski.

Słowniczek wyrażeń z rynku funduszy inwestycyjnych

Opłata za zarządzanie - wynagrodzenie pobierane przez towarzystwo z tytułu zarządzania funduszem inwestycyjnym. Pobierane jest z aktywów funduszu w każdym dniu wyceny. Wysokość opłaty nie może przekraczać limitu ustalonego w statucie funduszu.

Podatek od zysków kapitałowych - tzw. Podatek Belki. Zgodnie z art.30a ust. 1 pkt.5 Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - od dochodów (przychodów) uzyskanych przez osoby fizyczne z tytułu udziału w funduszach kapitałowych oraz funduszach zagranicznych, pobiera się podatek w formie ryczałtu w wysokości 19%. W funduszach inwestycyjnych podatek ten pobierany jest tylko w przypadku odkupienia bądź konwersji jednostek uczestnictwa.

Odkupienie - fachowe określenie wypłaty środków z funduszu. Oznacza odkupienie od uczestnika przez fundusz jednostek uczestnictwa, dokonywane przy umorzeniu jednostek lub konwersji. Uczestnik zleca odkupienie określając liczbę jednostek albo kwotę, za jaką mają być odkupione. Środki uzyskane z transakcji mogą być przekazane na konto bankowe uczestnika, wskazane przez niego w zleceniu lub przeznaczone na kupno jednostek uczestnictwa i innym funduszu (konwersja). Zlecenia można składać osobiście, ewentualnie przez pełnomocnika w POK-u, telefonicznie i przez Internet.

INTERIA.PL/SEB TFI SA

brak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »