EBC czeka na program skupu obligacji

Europejski Bank Centralny oczekuje, że Hiszpania zwróci się o pomoc finansową i tym samym spełnione zostaną warunki do uruchomienia programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny - powiedział w poniedziałek zastępca prezesa EBC Vitor Constancio. Constancio oświadczył również, że oczekuje, że rządy państw strefy euro dojdą do porozumienia w sprawie Grecji i zgodzą się na kolejną transzę pomocy dla tego kraju.

Europejski Bank Centralny oczekuje, że Hiszpania zwróci się o pomoc finansową i tym samym spełnione zostaną warunki do uruchomienia programu skupu obligacji przez Europejski Bank Centralny - powiedział w poniedziałek zastępca prezesa EBC Vitor Constancio. Constancio oświadczył również, że oczekuje, że rządy państw strefy euro dojdą do porozumienia w sprawie Grecji i zgodzą się na kolejną transzę pomocy dla tego kraju.

"Oczywiście oczekujemy, że coś się wydarzy i po tym jak Hiszpania zwróci się o pomoc uruchomimy program skupu obligacji" - powiedział Constancio w Berlinie.

"Takie są wciąż nasze oczekiwania i operacyjnie jesteśmy na to przygotowani" - dodał.

EBC zapowiedział we wrześniu wprowadzenie programu skupu obligacji, zakładającego nieograniczony, sterylizowany skup aktywów. Cel programu określony został jako przywrócenie prawidłowego funkcjonowania polityki monetarnej w strefie euro. W ramach nowego programu EBC będzie skupował obligacje z rynku wtórnego o terminie zapadalności do 3 lat. EBC uruchomi skup tylko wówczas, gdy któryś z członków strefy euro podpisze list intencyjny z trojką i przyjmie na siebie określone zobowiązania.

Reklama

Constancio oświadczył, że oczekuje, że rządy państw strefy euro dojdą do porozumienia w sprawie Grecji i zgodzę na kolejną transzę pomocy dla tego kraju. Constancio podkreślił jednocześnie, że EBC jest przeciwny restrukturyzacji greckiego zadłużenia pozostającego w rękach publicznych.

W Brukseli w południe rozpocznie się posiedzenie ministrów finansów strefy euro w sprawie pomocy dla Grecji. Oczekuje się, że zapadnie na nim ostateczna decyzja w sprawie wypłaty transzy pomocy w wysokości 31,5 mld euro.

Dyskutowane będą również dalsze koncesje warunków na jakich Grecja otrzymuje pomoc finansową. Oczekuje się, że grecki dług do PKB osiągnie w przyszłym roku poziom 190 proc. i zacznie potem spadać, jest jednak mało prawdopodobne, że uda się sprowadzić greckie zadłużenie do poziomu 120 proc. PKB w 2020 roku, do czego Grecja jest obecnie zobowiązana przez międzynarodowych kredytodawców.

Aby ułatwić Grecji zadanie rozważa się szereg opcji w tym obniżenie oprocentowania już udzielonych temu krajowi pożyczek, rezygnację z zysków na greckich obligacjach które są w posiadaniu EBC, lub nawet restrukturyzację pozostających w rękach publicznych greckich obligacji, temu ostatniemu rozwiązaniu sprzeciwiają się jednak Niemcy.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »