Nowy inwestor dla mBanku? KNF zabrała głos

Ewentualny nowy inwestor mBanku musiałby gwarantować jego długoterminowe, stabilne i ostrożne zarządzanie oraz mieć odpowiednie doświadczenie w prowadzeniu działalności bankowej w skali porównywalnej z mBankiem - poinformował Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.

Przewodniczący poinformował, że urząd odnotował komunikat Commerzbanku, wiodącego akcjonariusza mBanku, w którym poinformowano o przygotowaniu projektu nowej strategii, której jednym z elementów jest potencjalna sprzedaż większościowego pakietu akcji mBanku.

- Od każdego większościowego inwestora zamierzającego zbyć akcje banku krajowego, Komisja oczekuje ustrukturyzowania takiej transakcji w sposób zapewniający stabilne i ostrożne zarządzanie bankiem, a także bezpieczeństwo jego klientów i systemu finansowego, w tym minimalizację ryzyka zaburzeń bieżącej działalności i obsługi klientów - powiedział Jastrzębski.

Reklama

- Szczególną uwagę KNF przykłada do transakcji dotyczących banków giełdowych, a także posiadających istotny udział kredytów walutowych w swoim portfelu. W szczególności chodzi o zabezpieczenie ryzyk wygenerowanych w wyniku strategii realizowanej przez grupę, w skład której wchodzi bank, w tym zabezpieczenie pozycji prawnej klientów banku - dodał.

Przewodniczący ocenił, że wybór przez Commerzbank nowego inwestora musi gwarantować długoterminowe, stabilne i ostrożne zarządzanie mBankiem.

- Konieczne jest zatem, aby ewentualny następca legitymował się dobrą, weryfikowalną reputacją, zdrową sytuacją finansową, adekwatnymi środkami finansowymi oraz odpowiednim doświadczeniem w prowadzeniu działalności bankowej w skali porównywalnej ze zbywanym bankiem - powiedział Jastrzębski.

Przewodniczący poinformował, że KNF oczekuje, iż w razie podjęcia przez Commerzbank decyzji o sprzedaży akcji mBanku, proces ten prowadzony będzie z uwzględnieniem tych kryteriów.

Podał, że UKNF pozostaje w kontakcie z mBankiem i jego wiodącym akcjonariuszem.

- UKNF deklaruje także otwartość na kontakty i konsultacje z Commerzbankiem i mBankiem w związku z potencjalnym procesem sprzedaży, a także oczekuje bieżącej komunikacji ze strony tych podmiotów wszystkich istotnych aspektów tego procesu - powiedział Jastrzębski.

Utworzony w 1986 r., mBank (pierwotnie BRE - Bank Rozwoju Eksportu) jest czwartym bankiem uniwersalnym w Polsce pod względem aktywów oraz piątym według kredytów netto i depozytów na koniec czerwca 2019 r. Udział banku w aktywach sektora wynosi 7,8 proc., a w kredytach i depozytach około 7 proc.

Bank obsługuje 4,6 mln klientów detalicznych i 25,0 tys. klientów korporacyjnych w Polsce oraz niemal 938 tys. klientów w Czechach i na Słowacji.

Aktywa banku pod koniec czerwca 2019 roku wynosiły 152,4 mld zł.

Portfel kredytowy banku wynosi 103,7 mld zł. W strukturze kredytów brutto grupy 45 proc. stanowią kredyty korporacyjne (47 mld zł), 17 proc. nie-hipoteczne kredyty detaliczne (17,3 mld zł), 19 proc. kredyty hipoteczne w walucie lokalnej osób fizycznych (19,9 mld zł), a 16 proc. kredyty hipoteczne walutowe osób fizycznych (16,5 mld zł).

Depozyty ogółem banku wynoszą 110,3 mld zł. Połowę bazy depozytowej banku stanowią rachunki bieżące klientów indywidualnych.

Skonsolidowany współczynnik kapitału Tier I na koniec czerwca 2019 roku wynosił 16,7 proc., a łączny współczynnik kapitałowy 19,7 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: depozyty | kredyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »