PKN Orlen z Souz Petrolium SA

PKN Orlen podpisał z firmą Souz Petrolium SA umowę na dostawy rurociągniem "Przyjaźń" do PKN 4,8 mln ton ropy naftowej rocznie. Umowa obowiązuje od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2012 r., a przewidywana wartość dostaw do końca 2012 r. to ok. 8 mld USD - poinformował PKN Orlen w piątek w komunikacie.

PKN Orlen podpisał z firmą Souz Petrolium SA umowę na dostawy rurociągniem "Przyjaźń" do PKN 4,8 mln ton ropy naftowej rocznie. Umowa obowiązuje od 1 stycznia 2010 r. do 31 grudnia 2012 r., a przewidywana wartość dostaw do końca 2012 r. to ok. 8 mld USD - poinformował PKN Orlen w piątek w komunikacie.

Spółka podała, że w określonych w umowie sytuacjach dostawy ropy mogą być również realizowane drogą morską do Gdańska.

"Na dzień zawarcia umowy, przewidywana wartość dostaw do 31 grudnia 2012 roku to około 8 mld USD (czyli około 22,4 mld PLN wg kursu średniego Narodowego Banku Polskiego dla PLN/USD z dnia 27 listopada 2009 roku)" - napisano w komunikacie.

Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że koncern negocjuje obecnie kontrakty terminowe w sprawie dostaw ropy z kolejnymi dwoma podmiotami.

Reklama

"W chwili obecnej prowadzimy jeszcze negocjacje z dwoma podmiotami, jeżeli chodzi o umowy terminowe" - powiedział w piątek Krawiec.

Poinformował, że spółka będzie dążyć do tego, by 75-85 proc. dostaw ropy było w oparciu o kontrakty terminowe, ale nie jest to przesądzone.

"Zakładaliśmy w perspektywie dojście do struktury dostaw, która będzie zakładała 75-85 proc. dostaw w oparciu o kontrakty terminowe, natomiast możliwa jest również struktura inna, (...) zakładająca mniejszy udział kontraktów terminowych" - powiedział prezes.

"W tej chwili ta sprawa jest otwarta, prowadzimy negocjacje z dwoma podmiotami. Jeżeli warunki ekonomiczne i warunki bezpieczeństwa dostaw będą na satysfakcjonującym poziomie, to będziemy dążyć do tej docelowej struktury 75-85 proc. udziału kontraktów terminowych w dostawach dla PKN Orlen" - powiedział.

Poinformował, że koncern nie wyznacza sobie sztywnych terminów na podpisanie kolejnych umów.

"Teoretycznie mogę sobie wyobrazić, że przez pół roku, czy rok będziemy pracować na obecnej strukturze i od czasu do czasu z kimś negocjować" - powiedział Krawiec.

"Będziemy zawierali tylko takie umowy, które będą dawały nam gwarancję bezpieczeństwa dostaw. Jeśli w toku negocjacji takie warunki osiągniemy, to umowy zostaną niezwłocznie podpisane, ale nie ma pośpiechu, bo można pracować na strukturze 60 proc. do 40 proc. jeśli chodzi o umowy terminowe i spotowe" - dodał.

PKN Orlen podpisał we wtorek umowę ze spółką Mercuria Energy Trading z siedzibą w Genewie (Szwajcaria) na dostawy w latach 2010-12 rurociągiem "Przyjaźń" do płockiej rafinerii 4,8 mln ton ropy naftowej typu REBCO rocznie.

Jak podał w komunikacie płocki koncern, przewidywana wartość dostaw od 1 stycznia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku to ok. 8 mld USD, czyli ok. 22 mld zł.

PKN poinformował, iż w określonych w umowie sytuacjach dostawy ropy mogą być również realizowane drogą morską do Gdańska. Umowa przewiduje też ustalony poziom odszkodowań umownych w wysokości nie większej niż 3 mln zł miesięcznie.

Łączna wartość umów zawartych pomiędzy PKN Orlen a Mercuria Energy w okresie od 3 czerwca 2009 do 1 grudnia 2009 roku wynosi około 8,32 mld USD, tj. około 23 mld zł.

W ubiegłym tygodniu PKN Orlen podpisał podobną umowę ze spółką Souz Petroleum, także z siedzibą w Genewie (Szwajcaria). Umowa przewiduje dostawy rurociągiem "Przyjaźń" do płockiej rafinerii 4,8 mln ton ropy naftowej typu REBCO rocznie o wartości około 8 mld USD, czyli około 22,4 mld zł, w latach 2010-12.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | dolar | souz petrolium | dostawy | krawiec | koncern | przyjaźń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »