Prokom inwestuje
Prokom zostanie inwestorem strategicznym w warszawskim Compie. To kolejne duże przedsiębiorstwo, po Compie Rzeszów, Telmaksie, ABG czy czeskim PVT, które w tym roku zdecydowało się przyłączyć do jednej z największych grup informatycznych w Polsce.
Gdyński integrator kupi, jeszcze w tym roku, 555 tys. nowo emitowanych akcji Compu z Warszawy. Zapłaci 20,8 mln zł i zapewni sobie 20-proc. udział w kapitale. Po Nowym Roku uzupełni portfel o drugie 555 tys. akcji, które sprzeda Jacek Papaj, prezes Compu. Teraz menedżer posiada 1,3 mln papierów, czyli 74% dotychczasowych udziałów. Pakiet wystawiony przez niego na sprzedaż może zostać zwiększony do 800 tys. walorów (wtedy Prokom kontrolowałby łącznie 49% kapitału), jeśli przejmowana spółka do końca marca 2005 r. nie dokona zmian w statucie, które zapewnią Prokomowi większość miejsc w radzie nadzorczej. Docelowo gdyńska firma chce zapewnić sobie większościowy udział w Compie. Operacja zostanie rozłożona w czasie, żeby uniknąć obowiązku ogłaszania wezwania.
Akwizycja warszawskiego Compu wieńczy rok intensywnej rozbudowy grupy kapitałowej Prokomu. Zostało to jednak okupione pogorszeniem bieżących wyników finansowych spółki i spadkiem kursu giełdowego.
Na uznanie zasługuje natomiast fakt, że inwestycje są dokonywane bez angażowania większych zasobów gotówkowych. Część przejęć wzięły na siebie przedsiębiorstwa zależne. Softbank kupił Comp Rzeszów, ale potem sprzedał podkarpackiej firmie swoją spółkę - Epsilio. Pieniądze wróciły zatem do Softbanku. Spin zapłacił własnym majątkiem za nowe akcje Telmaksu. Papiery ABG (w przyszłym roku połączy się ze Ster-Projektem) zostały przejęte w większości za długi, jakie ich poprzedni właściciel (Net-Technology) miał wobec Pokomu. Czeska spółka PVT kosztowała gdyńską firmę 55 mln zł, ale w niedługim czasie połowę akcji odkupi słowackie przedsiębiorstwo Asset Soft należące... do Compu Rzeszów.
W każdym przypadku Prokom zapewnia sobie co najmniej 25-proc. pakiet wchłanianej firmy. To wystarczy, żeby móc konsolidować jej wyniki. Efekty będą widoczne w 2005 r. zarówno w przychodach grupy, jak i wyniku netto (kupowane firmy charakteryzują się w większości wysoką rentownością). Obroty sięgną 2 mld zł. To oznacza, że Prokom znacząco zmniejszy dystans do największej firmy informatycznej w Polsce. Obecny lider rankingu - Hewlett-Packard Polska - już w 2003 r. miał 1,78 mld zł przychodów. W tym roku zapewne przekroczy 2 mld zł.
Inwestorzy giełdowi nie zareagowali na informacje o kolejnej akwizycji Prokomu. Kurs w poniedziałek wzrósł o 0,7% i za akcję płacono po 139 zł.
