Prokom musi zrestrukturyzować PVT

Kondycja finansowa PVT - czeskiej spółki, nad którą kontrolę chce przejąć Prokom - w 2002 r. uległa wyraźnemu pogorszeniu. Firma poniosła stratę operacyjną, a spadek przychodów (w porównaniu z rokiem 2001) wyniósł ponad 40%.

Kondycja finansowa PVT - czeskiej spółki, nad którą kontrolę chce przejąć Prokom - w 2002 r. uległa wyraźnemu pogorszeniu. Firma poniosła stratę operacyjną, a spadek przychodów (w porównaniu z rokiem 2001) wyniósł ponad 40%.

Umowa, na podstawie której Prokom - wraz z czesko-słowacką grupą finansową J&T oraz funduszem Middle Europe Investment z Holandii - przejmie kontrolę nad 96,5-proc. pakietem PVT, została podpisana jeszcze pod koniec maja. Konsorcjum zapłaci za ten pakiet 1,55 mld koron (ok. 55 mln USD). Prokom obejmie 25% akcji, co będzie kosztowało firmę około 14 mln USD. - Cały czas czekamy na zgodę czeskiego rządu na sfinalizowanie tej transakcji - powiedziała nam Renata Paleń z biura prasowego Prokomu.

Z analizy raportu rocznego, który opublikował PVT, wynika, że koszt przejęcia kontroli nad tą firmą może być znacznie wyższy niż kwota, którą musi wyłożyć gdyński integrator za obejmowany pakiet akcji. Czeska spółka wymaga bowiem gruntownej restrukturyzacji. W 2002 r. zanotowała wysoki, bo aż 40-proc. spadek przychodów. Wyniosły one 1,8 mld koron (tj. około 65 mln USD), podczas gdy rok wcześniej pozycja ta miała wartość ponad 3,1 mld koron, czyli 110 mln USD. Zarząd tłumaczy to spadkiem zamówień oraz zbyciem pod koniec 2001 r. części firmy, która generowała prawie 500 mln koron przychodów. - Klienci rezygnowali z zamówień, wiedząc, że nasza firma wystawiona jest na sprzedaż - czytamy w komentarzu zarządu PVT.

Reklama

Po raz pierwszy od pięciu lat integratorowi nie udało się wypracować zysku operacyjnego, a strata na tym poziomie wyniosła ponad 200 tys. USD. W 2001 r. zysk operacyjny przekroczył 4 mln USD. Wynik obciążały wysokie koszty osobowe (prawie 22 mln USD). Same zarobki zarządu przekroczyły 1,7 mln USD. - PVT redukuje zatrudnienie, ale tempo tych działań jest wolniejsze od tempa spadku sprzedaży - zwrócił uwagę Przemysław Sawala-Uryasz, analityk DM BZ WBK. Niewielki zysk netto (420 tys. USD - spadek o 90%) to wynik operacji finansowych.

2003 r., zgodnie z planami zarządu PVT, powinien przynieść wzrost sprzedaży. Wyniesie ona 2,1 mld koron, tj ok. 73 mln USD. - Sprzedaż będzie rosła wolniej (13%) niż cały rynek IT w Czechach (16%) - przypomniał analityk DM BZ WBK. Spółka zapowiada też zysk netto w wysokości 52 mln koron, czyli 1,8 mln USD. P. Sawala-Uryasz uważa, że do tej pozycji należy podchodzić z dużą ostrożnością.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | NAD | mus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »