Sfinks porozumiał się z bankami

- Sfinks Polska, spółka zarządzająca restauracjami Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło, uzgodnił z bankami ING, PKO BP i Raiffeisen restrukturyzację zadłużenia - podano w komunikacie prasowym spółki.

- Sfinks Polska, spółka zarządzająca restauracjami Sphinx, WOOK i Chłopskie Jadło, uzgodnił z bankami ING, PKO BP i Raiffeisen restrukturyzację zadłużenia - podano w komunikacie prasowym spółki.

Porozumienie przewiduje m.in. konwersję długu na akcje, umorzenie, a także częściową spłatę długu i spłaty w ratach. Ostateczny układ tych elementów będzie zależał od wyników emisji akcji Sfinksa.

"Porozumienie zakłada dwa warianty restrukturyzacji i spłaty zadłużenia, wynoszącego obecnie nieco powyżej 100 mln zł. To, który z nich finalnie zostanie zrealizowany, zależy od wysokości środków pozyskanych z emisji" - podano w komunikacie.

Decyzje dotyczące przeprowadzenia emisji akcji Sfinksa podejmą akcjonariusze podczas NWZA zaplanowanego na 31 stycznia.

Reklama

"Pierwszy wariant restrukturyzacji będzie możliwy, gdy Sfinks pozyska z giełdy minimum 75 mln zł. Wówczas podstawowe uzgodnienia z bankami ING i PKO BP przewidują, że 45 proc. długu wobec nich zostanie skonwertowane na akcje nowej emisji, 40 proc. zostanie spłacone ze środków pozyskanych z emisji, a 15 proc. będzie umorzone. Umorzenie nastąpi pod warunkiem osiągnięcia przez średni kurs akcji Sfinksa w uzgodnionym okresie poziomu 7,91 zł" - poinformowano w komunikacie.

Realizacja drugiego wariantu restrukturyzacji zadłużenia nastąpi w przypadku uzyskania przez Sfinks Polska z emisji kwoty od 40 do 75 mln zł.

"W takiej sytuacji, część zadłużenia wobec banków zostanie pokryta ze środków z emisji, część może zostać przekonwertowana na akcje, a kwota pozostała do spłaty będzie przez spółkę zwrócona bankom w ratach po okresie 3-letniej karencji" - podano w komunikacie.

"Istotne z naszego punktu widzenia jest także to, że w przypadku pozyskania z emisji kwoty pomiędzy 40 a 75 mln zł banki są skłonne pozostawić znaczną część środków z emisji w spółce, a także dopuszczają karencję w spłacie pozostałej kwoty należności, co umożliwi spółce skoncentrowanie się na jej dalszym rozwoju - powiedziała cytowana w komunikacie Mariola Krawiec-Rzeszotek, prezes Sfinks Polska.

W przypadku pozyskania przez Sfinks z emisji kwoty niższej niż 40 mln zł całość środków finansowych pozostanie w spółce i będzie przeznaczona na pokrycie kosztów planowanych inwestycji oraz bieżące potrzeby kapitałowe.

W komunikacie poinformowano, że w porozumieniu z bankami znalazły się także wytyczne dotyczące emisji akcji, w tym ceny emisyjnej na poziomie 5,65 zł. Ustalono także, że rozliczenie emisji musi nastąpić do 31 lipca. Ponadto, w przypadku realizacji postanowień porozumienia, do rady nadzorczej Sfinksa wejdą dwaj przedstawiciele banków.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | PKO BP SA | Sfinks | porozumienia | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »