Spadki na giełdzie w USA
Wszystkie indeksy zanotowały w środę straty bowiem inwestorzy zaczęli się niepokoić, że bank centralny (Fed) zaczyna wycofywać się z nadzwyczajnych posunięć mających na celu wspieranie gospodarki w okresie kryzysu.
Mimo generalne pozytywnej oceny stanu gospodarki, Fed zapowiedział, że zwolni tempo wykupu długów hipotecznych aby przedłużyć okres trwania programu do końca marca przyszłego roku. - Wszyscy niepokoją się co się stanie jeśli Fed wyłączy się z gry - powiedział jeden z maklerów.
Innym powodem do niepokoju byłą zapowiedź Fed utrzymania stóp procentowych na niskim poziomie, co - jak wskazali analitycy rynku - jest korzystne dla konsumentów, ale niekorzystne dla banków, które są ważnym elementem gospodarki.
Ofiarami tendencji spadkowej padły akcje m. in. banków, firm budowlanych i energetycznych. Przewaga akcji spadających nad wzrastającymi wynosiła jak 3:2.
W rezultacie indeks 30 największych korporacji Dow Jones Industrial Average stracił 81,32 pkt. (0,83 proc.) i spadł do 9.748,55 pkt.
Szerszy wskaźnik (szerokiego rynku) Standard & Poor's 500 obniżył się o 10,79 pkt. (1,01 proc.) do 1.060,87 pkt.
Indeks firm wysokiej technologii Nasdaq Composite osłabił się o 14,88 pkt. (0,69 proc.) do 2.131,42 pkt.