Wydobycie ropy przez Lotos na złożu YME przesunięte

Grupa Lotos analizuje możliwości zabezpieczenia swoich interesów w związku z opóźnieniem przez firmę Talisman wydobycia na złożu YME na koniec IV kwartału 2011 r. - poinformował Lotos w komunikacie prasowym przesłanym PAP.

Grupa Lotos analizuje możliwości zabezpieczenia swoich interesów w związku z opóźnieniem przez firmę Talisman wydobycia na złożu YME na koniec IV kwartału 2011 r. - poinformował Lotos w komunikacie prasowym przesłanym PAP.

"Zarząd Grupy Lotos z dużym zaskoczeniem przyjął informację przedstawioną dnia 4 maja 2011 r. na konferencji prasowej firmy Talisman poświęconej prezentacji wyników za I kwartał 2011 r. o dalszym przesunięciu terminu uruchomienia produkcji na złożu Yme" - napisano w komunikacie.

"Wcześniejsze deklaracje i zapewnienia operatora prowadzącego ten projekt, firmy Talisman, na to nie wskazywały" - dodano.

"Fakt przesunięcia terminu rozpoczęcia produkcji na koniec czwartego kwartału br. rodzi bardzo poważne wątpliwości, co do należytego prowadzenia projektu przez firmę Talisman. W związku z powyższym zarząd spółki analizuje powstałą sytuację pod kątem biznesowym i prawnym z punktu widzenia możliwości zabezpieczenia interesów Grupy Lotos" - napisano.

Reklama

Pod koniec marca Mariusz Machajewski, wiceprezes Lotosu, informował PAP, że spółka podtrzymuje plan uruchomienia wydobycia na złożu YME od 1 lipca, liczy się jednak z możliwym opóźnieniem ze względu na trudne warunki pogodowe.

Lotos w 2008 r. kupił 20 proc. udziałów w złożu Yme.

Zasoby wydobywalne ropy oszacowano na ok. 1,8 mln ton.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PAP | lotos | wydobycie | Lotos S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »