Wydrukowali sobie 6 000 000 000 000 dolarów!

Policje oraz władze z Włoch, Szwajcarii i USA współpracowały przy śledztwie, które trwało rok, doprowadziło już do zatrzymania ośmiu osób i przejęcia obligacji amerykańskiego skarbu opiewających na 6 bilionów (!) dolarów. Nie miały tej wartości gdyż były fałszywe...

Śledztwo prowadziła prokuratura z miasta Potenza we Włoszech (szefował Giovanni Colangelo), współpracując z policją i władzami Szwajcarii oraz Stanów Zjednoczonych. Wykorzystywano podsłuchy telefonów inwigilację internetu dla usidlenia członków mafii w wielu krajach. Fałszywe obligacje skarbowe USA znaleziono w Szwajcarii. Były w trzech sporych pakietach.

Przygotowane były do wprowadzenia do kilku szwajcarskich banków jako zabezpieczenie gigantycznych kredytów. To, że są fałszywe stwierdzili dopiero amerykańscy eksperci wezwani zza oceanu. Za pieniądze z obligacji przestępcy chcieli kupić... pluton na czarnym rynku. Planować mogli produkcję bomby jądrowej. Aresztowano ich w regionach Piemont, Lacjum i Basilicata. Zarzuca się im m.in. produkcję fałszywych obligacji skarbowych oraz kart bankowych.

Reklama

W 2009 r. w Chiasso (miasto w Szwajcarii w kantonie Ticino, na granicy z Włochami) przejęto fałszywe obligacje skarbu USA opiewające na 742 mld dolarów.

Krzysztof Mrówka

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »