Wyhamowuje tempo spadku cen najmu w USA

W starciu pomiędzy obawami przed spowolnieniem gospodarczym a nadziejami na hossę na giełdzie i na rynkach innych bardziej ryzykownych aktywów w efekcie kolejnej rundy poluzowania ilościowego w polityce pieniężnej wyraźnie zwyciężają te drugie. Niemniej jednak wciąż pojawiają się niekorzystne wiadomości, jak obniżka ratingu Irlandii, czy spadek liczby miejsc pracy w sektorze prywatnym w USA we wrześniu, które nie pozwalają na jednoznaczny optymizm.

W starciu pomiędzy obawami przed spowolnieniem gospodarczym a nadziejami na hossę na giełdzie i na rynkach innych bardziej ryzykownych aktywów w efekcie kolejnej rundy poluzowania ilościowego w polityce pieniężnej wyraźnie zwyciężają te drugie. Niemniej jednak wciąż pojawiają się niekorzystne wiadomości, jak obniżka ratingu Irlandii, czy spadek liczby miejsc pracy w sektorze prywatnym w USA we wrześniu, które nie pozwalają na jednoznaczny optymizm.

Szczególnie ta druga wiadomość ma złą był słabszy od i tak ostrożnych prognoz. Ogranicza nadzieje na poprawę nastrojów konsumentów i zwiększanie przez nich wydatków. To zaś ma duże znaczenie z punktu widzenia przyszłej koniunktury gospodarczej.

Ciekawe były dane o aktywności w amerykańskim sektorze usług we wrześniu. Warto zwrócić uwagę, że poprawa nastąpiła głównie w zakresie nowych zamówień eksportowych, które miesiąc wcześniej wykazywały mocny spadek, a teraz pokaźne ożywienie. Trudno tego nie wiązać z notowaniami dolara. Ostatnia fala jego osłabienia musiała poprawić oceny amerykańskich przedsiębiorstw popytu na zagranicznych rynkach.

Reklama

Warto odnotować, że 3-tygodniowa korelacja naszego WIG z europejskim DJ Stoxx 600 spadła do minus 0,25. Trzy tygodnie temu sięgała 0,98. Tak niska korelacja, jak w tym okresie, zdarza się bardzo rzadko. Ostatnio miała miejsce w marcu 2009 r., czyli u progu odwrócenia trendu ze spadkowego na zwyżkowy. Generalnie można zauważyć, że polaryzacja zachowań WIG i DJ Stoxx 600 pojawia się w momentach zwrotnych.

Home Broker zwraca uwagę:

Nadzieja na kolejną rundę dodruku pieniądza podtrzymują dobrą koniunkturę na rynkach ryzykownych aktywów

Irlandzki rynek nieruchomości pozostaje wciąż w regresie

Rynki nieruchomości

W III kwartale wyraźnie wyhamowało tempo spadku cen najmu biur w Stanach Zjednoczonych. W skali roku obniżyły się o 3,6 proc., do średnio 22,05 USD za stopę kwadratową (ok. 0,9 m2). W porównaniu z II kwartałem tego roku zniżka była symboliczna, bo wtedy średnia cena ukształtowała się na poziomie 22,06 USD. Presję na ceny najmu podtrzymują najwyższe od 1993 r. ilości niezajętych powierzchni. W III kwartale ich odsetek wyniósł 17,5 proc.

Nie widać końca dekoniunktury na irlandzkim rynku nieruchomości. W III kwartale ceny mieszkań spadły tam o 3,9 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem. W II kwartale skala spadku sięgnęła 3,4 proc. W ciągu 10 lat do 2007 r. ceny mieszkań zwiększyły się w Irlandii 4-krotnie. Od szczytu sprzed ponad 3 lat obniżyły się o 37 proc. Średnio wynoszą teraz 195 tys. euro. Szacuje się przy tym, że na rynku jest około 60 tys. mieszkań na sprzedaż. W tym roku czas sprzedaży mieszkań zmniejszył się z 9,1 miesiąca do 8,4 miesiąca.

Katarzyna Siwek

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: tempo | USA | nieruchomości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »