Zagranica nadal zainteresowana akcjami TP SA

Kurs TP SA wzrósł wczoraj o 5,6 proc. do 28,30 zł. Od 8 listopada br., czyli od dnia debiutu akcji pracowniczych TP SA na giełdzie, właściciela zmieniło ponad 63 mln walorów spółki. Średnio na sesji handlowano 2,3 mln akcjami. Znaczna ich część (być może 60-70 proc.) należała do pracowników TP S.A.

Kurs TP SA wzrósł wczoraj o 5,6 proc. do 28,30 zł. Od 8 listopada br., czyli od dnia debiutu akcji pracowniczych TP SA na giełdzie, właściciela zmieniło ponad 63 mln walorów spółki. Średnio na sesji handlowano 2,3 mln akcjami. Znaczna ich część (być może 60-70 proc.) należała do pracowników TP S.A.

Według Flawiusza Pawluka, szefa działu analiz BM BGŻ, wyraźny ostatnio wzrost wartości akcji TP SA to efekt zakończenia podaży akcji pracowniczych i pojawienia się na rynku dużych środków z zagranicy, zainteresowanych tymi papierami. Fundusze, które pojawiły się w Polsce, napotkały na zmniejszoną podaż akcji TP SA, dlatego wzrosła ich cena.

Około miesiąc trwała faza akumulacji, następnie podaż akcji pracowniczych skończyła się - powiedział PG F. Pawluk. Twierdzi on, że obecna cena akcji TP SA odzwierciedla fundamentalną wartość spółki i następne wzrosty będą miały prawdopodobnie charakter spekulacyjny. Teraz należy oczekiwać raczej realizacji zysków przez inwestorów giełdowych - twierdzi Flawiusz Pawluk.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: zagranica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »