ZE PAK na wagę 18 głosów?

Grupa posłów z koalicji SLD--UP chce, aby premier Marek Belka i minister skarbu Jacek Socha na poważnie zajęli się sytuacją w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów--Konin. W przeciwnym razie nie poprą nowego rządu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dzisiaj szef MSP spotka się z władzami Elektrimu oraz nowym zarządem ZE PAK.

Grupa posłów z koalicji SLD--UP chce, aby premier Marek Belka i minister skarbu Jacek Socha na poważnie zajęli się sytuacją w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów--Konin. W przeciwnym razie nie poprą nowego rządu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dzisiaj szef MSP spotka się z władzami Elektrimu oraz nowym zarządem ZE PAK.

Oficjalnie o postawieniu takiego ultimatum władze wielkopolskiego klubu SLD poinformują w ciągu najbliższych dni. - Mam już wstępne deklaracje posłów, że w przypadku gdy rząd nie zainterweniuje w sprawie elektrowni, straci nasze poparcie. Z naszego regionu w Sejmie zasiada 18 posłów z koalicji - twierdzi Józef Nowicki, szef wielkopolskiego koła SLD.

Czego żądają posłowie? - Przede wszystkim, aby Elektrim nie miał władzy operacyjnej w elektrowni. Na prowadzenie inwestycji Pątnów II (nowy blok energetyczny - przyp. red.) nie ma już środków, a próby zdobycia finansowania przedłużają się w nieskończoność. Chcielibyśmy, aby do ZE PAK jako inwestor weszły Polskie Sieci Elektroenergetyczne i ich spółka zależna Elektrownie Szczytowo-Pompowe. Z moich informacji wynika, że Elektrim nie zgadza się na takie rozwiązanie - dodaje poseł Nowicki.

Reklama

Zdaniem wielkopolskich posłów SLD, sytuacja w ZE PAK dojrzała do tego, żeby zainterweniować w tak radykalny sposób. - Zawieszenie realizacji inwestycji Pątnów II skutkuje stratami sięgającymi 2,5 mln euro miesięcznie. Do tego ZE PAK traci płynność finansową - to konsekwencja tego, że wypełnia rolę inwestora strategicznego, co jest przecież obowiązkiem Elektrimu. Nie możemy dopuścić, żeby elektrownia zbankrutowała. To byłby cios dla całego regionu. W elektrowni i kopalniach węgla brunatnego zatrudnionych jest przecież ok. 11 tys. osób - kończy szef wielkopolskiego SLD.

Z naszych informacji wynika, że premier Belka do czasu swojego exposé (14 maja) ma wypracować koncepcję, co zrobić w sprawie ZE PAK. Decyzję wielkopolskich posłów nad poparciem dla rządu poznamy najpóźniej w środę. Skarb Państwa ma 50% akcji ZE PAK, Elektrim, który ma ok. 40%, jest inwestorem strategicznym i sprawuje władzę operacyjną.

Nowa prezes ZE PAK chce być rzecznikiem praw spółki

Najpilniejszym zadaniem nowego zarządu Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) jest pozyskanie finansowania na budowę Pątnowa II i uspokojenie sytuacji w spółce - uważa Katarzyna Muszkat, powołana we wtorek na prezesa ZE PAK. - Przyjęłam propozycję od właścicieli, ale będę rzecznikiem istotnych spraw spółki - mówi i dodaje: - Zadaniem dla nowego zarządu jest szybkie opracowanie strategii spółki, która ponosi odpowiedzialność za to, co dzieje się w regionie, ponieważ jest jednym z podstawowych pracodawców.

Z kolei Elektrim, inwestor strategiczny ZE PAK, ma nadzieję, że zmiana zarządu przyspieszy prace nad pozyskiwaniem finansowania dla Pątnowa II.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: 18+ | +18 | SLD | Marek Belka | Konin | Paki | Pątnów | PAKA | SLD-UP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »