Polskie spółki zamierzają robić interesy w Indonezji
Rafako i Bakoma szturmują Indonezję. Wiodącą inwestycją jest budowa wielkiej przetwórni mięsa drobiowego.
Producent kotłów energetycznych, spółka Rafako i nasz jogurtowy potentat, czyli Bakoma planują wejść na rynek indonezyjski, który ma największy potencjał w Azji Południowo-Wschodniej - podaje dziennik Jakarta Post.
Według gazety, Rafako przyciągnęły do Indonezji plany tamtejszego rządu, które zakładają rozbudowę mocy energetycznych o 35 tys. megawatów do roku 2019. Przedstawiciele Rafako nie ukrywają, że chcieliby w tym ambitnym projekcie uczestniczyć.
Z kolei plany Bakomy zakładają zdobycie części indonezyjskiego rynku produktów mlecznych, w szczególności jogurtów. Aby zrealizować ten plan Bakoma nie wyklucza rozpoczęcia produkcji swoich wyrobów w Indonezji.
Przedstawiciele Bakomy już rozpoczęli rozmowy z potencjalnymi miejscowymi partnerami.
Wiodącą inwestycją polską w Indonezji jest prowadzona przez nowosądecki Konspol budowa największej w Azji przetwórni mięsa drobiowego.
Według indonezyjskich danych, bezpośrednie polskie inwestycje w pierwszej połowie tego roku wyniosły w tym kraju 11,5 mln USD.
Indonezja rozwija się z prędkością blisko 5 proc. wzrostu PKB. Jej populacja stanowi prawie 250 mln osób. Kraj należy do grupy G20.
We wrześniu Polska podpisała z Indonezją memorandum wskazujące podstawowe dziedziny potencjalnej współpracy gospodarczej. Wartość wymiany handlowej pomiędzy naszymi krajami to blisko 1 mld USD.